Wpis z mikrobloga

  • 2
@awcalezenie u mnie fedora działa, no firefox działa i mam internet. Tylko nie mam ładowania baterii, bo USB c podłączony przez HUB. ot taka ciekawostka. Więc mając baterie na 100% uruchamiam fedore, mam 3h na zabawę, potem uruchamiam Windows, ładuje baterie i tak w kółko.
  • Odpowiedz
  • 8
@SystemHalted2_0: o ciekawe, bo minta miałem wcześniej i co? G---o. Nie działał poprawnie fractional scaling (np. Text boxy miały ucinany tekst od gory), a jak zainstalowałem haruna player to kursor był wielkość kilku pikseli.

Ja nie jestem administratorem. Ja chcę montować filmy, zrobic grafikę, prezentację, pracować na tym systemie a nie z nim walczyć bo ciągle coś nie działa. Nikt mi nie zapłaci za rozwiązywanie tych gównianych problemów.
  • Odpowiedz
ale ja instalowałem z flatpackow


@awcalezenie: A nie ze sklepu z aplikacjami? Pisales chyba wyzej ze ze sklepu.

Flatpaki to alternatywny sposob instalacji. Polecam go zawsze nowym uzytkownikom bo one nie wymagaja nigdy doinstalowywania zadnych pakietow - niczym na windowsie
  • Odpowiedz
@TheDziobaker: Powiedz mi jak coś chcesz na macos s--------ć jak realnie nic nie musisz z kodekami instalować bo są natywnie wspierane? Tak samo bug z listą i wybraniem godziny w macos nie występuje to o czym ty mówisz to moment kiedy użytkownik zaczyna coś instalować na własną rękę bo chce mieć coś czego system nie daje domyślnie na linuxie nie jesteś w stanie dojść do działającego systemu bo nie masz
  • Odpowiedz
@unknown_famous:

Powiedz mi jak coś chcesz na macos s--------ć jak realnie nic nie musisz z kodekami instalować bo są natywnie wspierane?


Przecież MacOS nie wpsiera od cholery kodeków i nawet nie ma możliwości ich zainstalowania. Musisz używać innych appek.
  • Odpowiedz
  • 2
@chciwykrasnolud: w sklepie miałem właśnie opcje instalacji z flatpacka, domyślnie, rpm i czegoś jeszcze (masz przy instal listę do wyboru). Uznałem że jeżeli jest to oficjalne i wyeksponowane miejsce, to chyba twórcy uznali że jest to dobry i właściwy sposób instalacji oprogramowania. Widzę program - klikam instaluj - uruchamiam i pracuje. Zainstalowałem te zamknięte sterowniki NVIDIA ale nie pomogło.
  • Odpowiedz
  • 5
@SystemHalted2_0:
1. Bo sam je polecales - patrz screen.
2. Jak system ma w nazwie Workstation to zakładam że jest to właśnie stacja robocza do pracy.

Już wywaliłem tego minta, naprawdę nie chce się człowiekowi tego wszystkiego sprawdzać i ustalać co gdzie działa, a co jest zepsute. Ja naprawdę nie wymagałem wiele, chciałem tylko dobrej obsługi multimediów, nie miałem żadnych egzotycznych urządzeń, drukarek.
  • Odpowiedz
@TheDziobaker: Mówię o czymś takim jak podstawowy h264 gdzie z tego co kojarzę fedora go nie ma na świeżo a to raczej podstawa? Przynajmniej ja miałem problemem z odtwarzaniem treści. Jeszcze nie wspomnę o czymś takim jak problem ze skalowaniem monitora 2k XD (nie pamiętam czy to mint czy ubuntu) ale naprawdę źle to skalował i w dodatku z 144hz które windows z palcem w nosie obsługiwał tam miałem chyba
  • Odpowiedz
@unknown_famous: No ja mógłbym wymienić cała listę rzeczy które nie działają w MacOS i są z-----e w Windowsie. Można się tak długo licytować.

Ludzie przychodzą z Windowsa na Linuksa i próbują go używać jak Windowsa i sie dziwią, że nie działa. Na Linuksie pewne rzeczy robi się inaczej i inny soft jest tam wspierany i trzeba używać tego co działa a nie na siłę robić z Linuksa Windowsa. Tak samo
  • Odpowiedz
@awcalezenie Post chwalił Linuxa i Fedore, ale nie miał na celu nikomu go wciskać, a tym bardziej komuś, kto bez urazy, dopiero zaczyna przygodę z tym systemem. Pisałem to raczej w ogólnym sensie, że Linux sam w sobie jest wart poznania, i że jestem zadowolony z fedorki, a nie że Fedora to idealny wybór dla każdego. Fedora to distro dla tych, którzy lubią się trochę pobawić ustawieniami i wiedzą, jak działa
  • Odpowiedz
bo jak mam się użerać z ludźmi


@awcalezenie: od samego linuksa gorsi są tylko jego "promotorzy", tą lekcję przerabia chyba każdy na jakimś etapie życia...

pierwszego linucha instalowałem ok. 2002r debianka cudownego oraz red hata, od tamtej pory tylko co chwila słyszałem "ale teraz już działa i nadaje się do użytku domowego" - więc co kilka lat wracałem i próbowałem różnych coraz to nowszych i coraz to bardziej user-friendly dystrybucji
  • Odpowiedz
@Ligniperdus: podobnie ja :) z wypiekami na twarzy instalowałem debiana w 2001 :D i k---a nic nie działało :) ale różnimy się podjeściem, bo ja nie odpuściłem tylko pokornie znosiłem odpowiedzi na moje pytania zadawane na irc - najczęściej "RTFM" i dopiąłem swego :) do windowsa xp nie wróciłem tylko zostałem na debianie 3.0
  • Odpowiedz
@TheDziobaker: Tylko widzisz ja poruszam moim zdaniem kwestie podstawowej obsługi systemu, migrowałem między windowsem i macos i nie było nigdy problemów. Kodeki popularne działały do wifi się łączyłem bez bolączek a wpięcie pada bezprzewodowego z xboxa czy słuchawek od sony nie powodowało żadnego problemu. To nie są rzeczy które są albo macosowe albo windowsowe to są rzeczy które każdy desktopowy system powinnien ogarniać out of the box. Bo co do
  • Odpowiedz