Wpis z mikrobloga

wytłumaczy mi ktoś jak to możliwe,że w takich blokach z lat 80 mieszkania miały po 55 metrów, a teraz standard to jakieś 40? XDDD
jmuhha - wytłumaczy mi ktoś jak to możliwe,że w takich blokach z lat 80 mieszkania mi...

źródło: 1000021507

Pobierz
  • 92
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Zly_On teraz i tak jest dużo lepiej niż było. W sumie nigdy w historii nie było tak dobrze jak teraz. Mój sąsiad z dwójką dzieci dziadkiem i psem (xd) mieszkali na kawalerce. Ale no tak. Każda wymówka jest dobra żeby nie mieć dzieci. Praca zdalna i dom gdzieś na Podkarpaciu. Za pół darmo. To miejsce będzie. Ludzie się dziwią że nie stać ich na mieszkanie w centrum dużego miasta xd
  • Odpowiedz
@jmuhha: Realnie tak 40-45m2 jest OK dla większości osób mieszkających SAMOTNIE. Dla dwójki już bym szedł w 55m2 minimum (bo wtedy pewne normalnej wielkości trzy pokoje), a z jednym dzieckiem na start też trzy pokoje wystarczą, ale długoterminowo warto mieć więcej (tym bardziej przy dwójce dzieci, żeby ich nie skazywać na dzielenie pokoju, albo nie zmuszać się do likwidacji salonu, żeby starzy mieli gdzie spać itd.).
A dlaczego "apartamenty" 25-30
  • Odpowiedz
40m2 dla mnie samego jest niewystarczające xD


@Zly_On: bo to zależy wszystko od perspektywy.

Z jednej strony nawet samemu mieszkając dobrze jest mieć sypialnie, salon/kuchnie, biuro/miejsce na hobby, a z drugiej strony możesz mieć wszystko w jednym w kawalerce 30m2. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Koniec końców, jak wychowałeś się w mieszkaniu, to małe mieszkanie będzie mniejszym problemem, niż jak mieszkałeś w (dużym) domu.
  • Odpowiedz
że wielka płyta jest lepiej wykonana niż nowe budownictwo ?


@zeek: zdecydowanie tak. Mieszkałem tu i tu. Wywierć dziurę pod obrazek w wielkiej płycie, to potem na tym haczyku możesz wieszać czołgi. Wywierć dziurę w nowym budownictwie, to z wiertła 6 robi się dziura 10 i wysypuje się piasek

Miałem wnękę kuchenną to na dole miała 100cm a na górze 105cm xD
  • Odpowiedz
  • 19
Praca zdalna i dom gdzieś na Podkarpaciu. Za pół darmo.


@Simfecstio Oczywiscie, bo praca zdalna rośnie na drzewach i ludzie tylko ze swojego dziwactwa chcą jeździć do roboty.
  • Odpowiedz
wykopki myślą, że za komuny mieszkania po prostu rozdawali. Szedł Marian lat 20 do urzędu i dostawał za darmo klucze do M3 XD Chyba dziki trener musi nagrać o tym rolkę, bo inaczej nie wytłumaczysz XD


@apeee: Były dwa scenariusze szybkiego dostania mieszkania bez czekania 10 lat - albo na przynaleźność partyjną i aktywność albo na przeludnienie dotychczasowego mieszkania. I jak ten dwudziestoletni Marian miał już 2 czy 3 dzieci
  • Odpowiedz
@UjogromemGoNazwali: Niektóre systemy wielkiej płyty, zwłaszcza te otwarte jak W-70 czy Wk70 oparte na liniach technolgicznych z NRD, z epoki Gierka i Jaruzelskiego miały podniesione w stosunku do wymaganych normatywy, sufity nawet potem poszły chyba z 2.5m do 2.80, te z końcówki lat 80 były nawet docieplane (styrosuprema albo wełna i na wierzchu elewacyjne płyty azbestowe albo z blachy, potem już kładziono tynk na płyty styropianowe, na początku to było
  • Odpowiedz
że wielka płyta jest lepiej wykonana niż nowe budownictwo ?


@zeek: Zależy czy budowlańcy byli byli już pobudowani sami. Jak materiałów już nie rypali to w sumie często tak.
  • Odpowiedz
@jmuhha Bosak tłumaczył Zandbergowi że ma komunistyczne pomysły w temacie mieszkalnictwa... Niestety te komunistyczne pomysły w tym wypadku to był cywilizacyjny progres. Patodeweloperska to regres. Planowanie osiedli tez było na poziomie nieosiągalnym teraz.
  • Odpowiedz
Jak materiałów już nie rypali to w sumie często tak.


@LeonL: Masz rację :) W wielkiej płycie największy problem był i jest z zabezpieczeniem spawanych łączeń od korozji, jak nie pożałowali betonu i zabezpieczono to odpowiednio to będzie stało i 200 lat - zresztą widać to dzisiaj na Ukrainie, dziura po rakiecie na pół bloku a blok dalej stoi, tak to było wtedy projektowane. Najgorzej to jak napchane jest gazet,
  • Odpowiedz
@jmuhha: bo nie ma zakazu wynajmu mieszkań spłacanych kredytem połaczonego z podatkiem od pustostanu. Gdyby tak zohydzić inwestycje w mieszkania, to patodeweloperzy budowaliby większe mieszkania, bo takich chce społeczeństwo.
Dopóki nie rozwali się rynku patodeweloperki, ograniczy możliwość zarobku na mieszkaniach - tak dalej będziemy tkwić po uszy w gównie.
  • Odpowiedz