Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 59
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

oj tak, i prędkość 300kb/s. to byli czasy


@owybaz: Neo w najniższej opcji miało prędkość 128 kbit/s czyli 32 kB/s. Chociaż wtedy tak się tego nie odczuwało bo i strony były lżejsze.
  • Odpowiedz
Limit pobierania z RapidShare? Nic bardziej mylnego. Wyłacz i włącz połączenie. Cyk masz nowe IP. Pobieraj dalej
  • Odpowiedz
  • 0
@ben-cole no właśnie ja pamiętam, że na osiedlu z wielkiej płyty gdzie ówcześnie mieszkałem, hmm lata 2002/2003 i miałem właśnie taką poje*aną prędkość
  • Odpowiedz
@Koner1391 pamietam jak przeszedlem na zwykly router i wystarczylo wsadzic kabel od neta do kompa i smigal i czulem wtedy pustke ze nie bylo tej ekscytacji ze trzeba uruchomic neta on sie laczyl itd
  • Odpowiedz
Neo w najniższej opcji miało prędkość 128 kbit/s czyli 32 kB/s. Chociaż wtedy tak się tego nie odczuwało bo i strony były lżejsze.


@ben-cole: i po to był właśnie autoconnect z licznikkiem danych, bo miałeś limit 7GB na miesiąc, a i tak spokojnie to wystarczało ( ͡° ͜ʖ ͡°) film na cd jedynie 14h full prędkością i miałeś u siebie XD a jak sami z siebie
  • Odpowiedz
@Koner1391: Tam chyba był też timer połączenia to się leciało w ciula i zanim starsze rodzeństwo wróciło to się resetowało połączenie żeby wyglądało że od niedawna się siedzi i nie trzeba było od razu dostępu do kompa oddawać xD
  • Odpowiedz