Aktywne Wpisy

tesknilam_ +772
Nauczyciele często powtarzali, że w dorosłym życiu będzie nam brakować szkoły i życia bez obowiązków. No i tak powiem szczerze, że już to dorosłe życie, mimo że trudne, jest i tak lepsze dla mnie niż katorga którą przeżywałam w podstawówce czy w LO.
Sztuczne znajomości, codzienny stres którego nie umiem porównać do żadnego innego, prac domowe, no i wiek, w którym inaczej postrzega się rzeczywistość. A Wy jak macie z tym? #
Sztuczne znajomości, codzienny stres którego nie umiem porównać do żadnego innego, prac domowe, no i wiek, w którym inaczej postrzega się rzeczywistość. A Wy jak macie z tym? #

ogurkiszony75 +753
źródło: temp_file6364110403219876580
Pobierz




Jak w tym kraju ma być dobrze jak ludzie wierzą w takie rzeczy?
Czujecie się lepiej ze soba jak wmawiacie sobie że inni którzy osiągnęli sukces mieli to “załatwione”?
Jak wyglądała rekrutacja na studia medyczne w tamtym czasie?
Ano trzeba było całą klasę maturalna zamiast chodzić na imprezy zakuwać w książkach. Potem to już łatwo matura 85% i wyżej (ja miałam dwie 90). A wtedy na cały kraj było 3k miejsc na lekarski (obecnie jest 11k)
Nie było RODO więc listy rekrutacyjne razem z nazwiskami i ilością pkt z matur wisiały przed dziekanatem. Było wiadomo kto miał ile, kto jest na płatnych (na płatne trzeba było mieć dwie 80 minimum teraz nie jest wymagana nawet matura z biologi)
Potem to już tylko 6 lat depresji, mobbingu, kucia po nocach, w moim wypadku pracy po nocach w McD itp (bo nie miałam tatusia lekarza ani prawnika), rok na minimalnej, kilka lat pracy na własny rachunek, 5 lat na specjalizacji za średnią krajową po 200h pracy, zwyrodnienie barku i gotowe.
Ten medyczny sen, wypalenie zawodowe przed 30 mogło być Twoje i 50k miesięcznie mogło być Twoje. Wystarczyło chcieć ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#medycyna #lekarz #oswiadczeniezdupy #studia
źródło: IMG_6642
PobierzI żeby to jeszcze mieli czego, chciałbym zobaczyć jak taki programista przyzwyczajony do home office 8-16 z kawusią na biurku idzie na praktyki na rzeźni na sorze albo na dyżur na jakiejś geriatrii, albo biega za Panem Profesorem na specce XDD
Musiałam się nauczyć specjalnego rodzaju tolerancji i otwartości do rozmowy o pracy z “normalnymi” ludźmi. Bo poziom stresu i natężenia pracy jest do zrozumienia tylko dla lekarzy i ludzi pracujący w 24h McD na dworcu
@dr_Batman: a gdybyś miała byłoby o wiele łatwiej. Udało ci się przecisnąć bokiem sita
Dostałam się też sama na prestiżową specjalizację. Bo też się dało ciężką pracą.
Teraz może ci tatuś kupić dyplom na Ukrainie, albo na każdej prywatnej uczelni. Teraz dopiero jest łatwo dla bogatych i wpływowych ( ͡° ʖ̯ ͡°) Sami tego chcieliście.
Zobaczycie
Sytuacja podobna do pracowników wymiaru sprawiedliwości, adwokaci, sędziowie, prokuratorzy itd. Duża część robiących kariery nie zrobiła ich własnymi siłami, umiejętnościami i pracowitością.
Kiedyś te dzieci musiały ciężko pracować pomimo pieniędzy rodziców, dostać się na studia medyczne, nawet na płatne było ciężko.
Jak według ciebie w systemie gdzie jest konkurs świadectwa i konkurs wyników z egzaminu się “pomaga” serio pytam?
Teraz da się kupić dyplom, ale jeszcze 5 lat temu nie dało się bez wyników ( ͡° ʖ
Biedak tego nigdy nie zrozumie.
@dr_Batman: żeby się gdzieś dostać wcale nie trzeba być na liście rankingowej. Przykładowo na uczelniach kiedyś to nazywało się miejscami rektorskimi, teraz funkcjonują różne przeniesienia między uczelniami itp.
@dr_Batman: Nic, o ile dzieci robią karierę same. A jak z pomocą rodziny jest to nepotyzm.