Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 79
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Czy naprawdę tak trudno


@ATAT-2: fatalny argument. Idąc drogą "czy naprawdę tak trudno" możesz wprowadzić niemal dowolne ograniczenie, tylko to nie uzasadnia w żaden sposób jego sensu. Przepisy, limity i normy nie mają same w sobie praktycznie żadnego znaczenia, znaczenie ma tylko ich egzekwowanie.

Limit powinien być uzasadniony na poziomie naukowym, a nie januszowym "czy naprawdę tak trudno". Jeżeli bezpieczny limit może być i 10x wyższy, to taki powinien być.
  • Odpowiedz
Ale skoro tak to co z jazdą gdy jesteś przeziębiony albo na coś innego chory? To też w znaczący sposób pogarsza czas reakcji itp.


@maroLem87: są firmy transportowe które operują tylko i wyłącznie na busach do 3,5 tony po to aby nie mieć tachografu i móc jeździć bez żadnych przerw po 10-12h dziennie. Takim czymś jak na obrazku poniżej możesz jeździć normalnie na kat B. Ludzie się srają żeby obniżyć
zeszyt-w-kratke - >Ale skoro tak to co z jazdą gdy jesteś przeziębiony albo na coś in...

źródło: bus-3,5-tony-kabina-sypialna

Pobierz
  • Odpowiedz
@ATAT-2: nie ma to jak wzorować się na takich demokratycznych krajach jak rosja.
W końcu tam mają 0.0 i patrzcie jak trzeźwo jeżdżą.

Widać że niektóre wykopki muszą czuć tego radzieckiego buta na mordzie, bez tego głupieją.
  • Odpowiedz
@maroLem87: ja jestem zwolennikiem podwyższenia limitu do 0,5 promila, przy jednoczesnym zaostrzeniu kar. Przekroczyłeś 0,5 to znak że nie jesteś po jednym piwie i z automatu powinnieneś stracić prawko.
Te wszystkie statystyki akcji typu "trzeźwy poranek" zawyżone są głownie przez osoby "wczorajsze" z 0,2-0,3 promila we krwi, które w rzeczywistości nie stanowią zagrożenia na drodze.
  • Odpowiedz
@slapdash a co to ma za znaczenie dla potencjalnie poszkodowanego czy miales to poza kontrola. Tak samo z lekarz obnizajacymi zdolnosci psychomotoryczne. Jestes chory-nie jedz.
Wydaje mi sie ze w przepisie powinno chodzic o ochrone ludzi, a nie karanie za picie. A jeśli tak to powinno byc zakazane wszystko co wpływa na bezpieczeństwo prowadzenia samochodu. Poszkodowany ma gdzieś czy potrącił go pijak, ćpun, czy biedny chory po lekach, czy tez zmęczony
  • Odpowiedz
Te wszystkie statystyki akcji typu "trzeźwy poranek" zawyżone są głownie przez osoby "wczorajsze" z 0,2-0,3 promila we krwi, które w rzeczywistości nie stanowią zagrożenia na drodze.


@JacekBalcerzak: takie bycie wczorajszym i wsiadanie jeszcze pijanym za kółko jest 100 razy gorsze niż jazda na świeżo po alkoholu.

Jak masz z rana promile to znaczy że piłeś do późnej godziny nocnej duże ilości alkoholu, nie dość że jeszcze jesteś pijany to jeszcze
  • Odpowiedz
@jajo_pandzianka Na poziomie teoretycznym masz rację, ale nie na poziomie praktyki. "Powinno być zakazane wszystko co wpływa na bezpieczeństwo prowadzenia samochodu" i to brzmi pięknie ale co to oznacza w praktyce? Że prowadzić mogą jedynie ludzie między 26 a 50 rokiem życia i że samochód powinien się wyłączać automatycznie po godzinie jazdy, żeby nie spadała koncentracja?
  • Odpowiedz
takie bycie wczorajszym i wsiadanie jeszcze pijanym


@hub_bub: napisałem przecież "osoby wczorajsze z 0,2-0,3 promilami". Jak ktoś pije do późna to rano nie ma 0,3 promila tylko pewnie pod 1 promil alko. A często zdarza się że wypijesz 2-3 piwa do 22:00 i rano masz 0,2 promila
  • Odpowiedz
Czy naprawdę tak trudno jest niektórym wytrzymać bez alko nawet w małej ilości?


@ATAT-2: czy naprawdę tak trudno jest zrozumieć, że limit 0.0 jest absurdalny? A-----l jest naturalnym produktem, który wytarza się w procesie fermentacji. Tak, często ta fermentacja jest celowa i służy wytworzeniu alkoholu który spożyjemy z pełną świadomością, że wlewamy w siebie substancję o działaniu psychoaktywnym, ale a-----l też powstaje jako produkt uboczny, np. w dojrzałych bananach albo
  • Odpowiedz
za kichnięcie nie odpowiada, nie można go powstrzymać ani o nim zdecydować


@slapdash: odpowiada w sytuacji gdy przyczyną jest choroba, przecież wie że jest chory, co się wiąże z częstym kichaniem i ryzykiem utraty koncentracji na drodze. Równie dobrze można argumentować że alkoholizm to choroba i pijany nie może powstrzymać picia, nie decyduje o tym, a jak już jest pijany to nie jest w stanie oszacować konsekwencji swoich decyzji

I
  • Odpowiedz
gdy przyczyną jest choroba,


@maroLem87: a jeśli jest mucha co ci wpadła do nosa?

nadal wiesz że jesteś przeziębiony, nie jesteś tak sprawny jak zazwyczaj i możesz stwarzać zagrożenie na
  • Odpowiedz
z automatu powinnieneś stracić prawko


@JacekBalcerzak: Bez sensu już to mamy i nikogo to nie rusza, lepsza by była konfiskata auta i już wywalone kogo ono jest + potężna kara finansowa zależna od zarobków, dajmy na to 40-50%, jak ktoś nie ma hajsu to niech ma na rok czasu prace społeczne.

I co do jazdy w stanie bycia wczorajszym to za to podobnie bym walił jak jazde po pijaku, poziom
  • Odpowiedz
  • 1
Liczba wypadków drogowych spowodowanych przez kierującego będącego pod działaniem alkoholu w 2024 roku wyniosła 1 201. W ich następstwie śmierć poniosły 154 osoby.
https://moto.rp.pl/tu-i-teraz/art41720291-w-2024-roku-zatrzymano-92-324-nietrzezwych-kierowcow-srednio-252-osoby-dziennie?utm_source=perplexity

W ubiegłym roku doszło do ponad 21,5 tys. wypadków drogowych - poinformował nadkom. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego KGP powołując się na wstępne dane za 2024 r. W wypadkach zginęło 1881 osób, a ponad 24,8 tys. zostało rannych.

https://polskieradio24.pl/artykul/3468135,wzrosla-liczba-wypadkow-policja-podsumowuje-rok-2024-zastraszajaca-liczba-pijanych-kierowcow?utm_source=perplexity
  • Odpowiedz
@niegwynebleid: pozostałości po batoniku wywietrzeją zazwyczaj po 20-30 minutach. Zasada przy badaniu trzeźwości jest taka, że robi się kilka pomiarów w odstępie około 15 minut. Jeśli zacznie spadać - znaczy, że albo było pite dawno, albo właśnie słodycze z alkoholem. Jeśli rośnie - wiadomo, że dopiero co wypił. Często zimą, po użyciu płynu do spryskiwaczy, który jest z glikolem, wynik może wyjść przekłamany - zwłaszcza w przypadku kiedy dmuchamy w
  • Odpowiedz
@ATAT-2: Zgadzam się, ba, prawo powinno być dostosowane do aktualnych badań, z których wynika, że wcale nie musisz mieć etanolu we krwi, żeby być 'pod wpływem' - aktualne testy badają tylko zawartość, więc większość ludzi 'pod wpływem' jest zwyczajnie pomijana przy badaniu, gdzie ich zdolności motoryczne potrafią być upośledzone jeszcze przez kilka dni po mocno zakrapianej imprezie..
  • Odpowiedz