Wpis z mikrobloga

@1-1-1-1 ciekawe jest to, jak kobiety dały sobie wmówić że bycie matką oznacza wyrzeczenia. Na własnym przykładzie: moja żona wzięła za męża najgorszego możliwego kandydata; dwudziestoletniego pijaczka z perspektywami na życie podsklepowego żula na wsi z tysiącem mieszkańców, doprowadziła do stanu używalności właśnie założeniem rodziny i posiadaniem dzieci.
Jej siostra wzięła za męża wykształconego chłopaka z dobrego domu, z miasta, spadkobiercę dobrze prosperującego biznesu z którym jeździła cztery razy do roku
  • Odpowiedz
@Prawdziwy_Oponiarz cieszę się, że Ci się w życiu poukładało, ale sugerujesz w swoim wpisie, że małżeństwo szwagierki nie przetrwało próby czasu, bo nie mieli dzieci. Wiele rodzin z dziećmi przeżywa kryzysy i jedna lub druga strona może zdradzać, to nie domena ludzi bezdzietnych. W sumie dobrze, że nie mieli dzieci, krzywdę wyrządzili tylko sobie, a nie postronnym nieletnim.
  • Odpowiedz
  • 147
@Prawdziwy_Oponiarz: Znowu te harlekiny dla natalistów. "Bombelecek odmienił mój świot", jasne, że odmienił. Poza tym twoja subiektywna ocena sytuacji jest kompletnie oparta o to czy ludzie z łykopu ci zaufają xD Mój stary, alkoholik, też uwielbiał opowiadać mitomańskie brednie o robieniu wszystkiego dla rodziny, zawsze uśmiechnięty na zdjęciach rodzinnych i pozowanie na wspaniałego ojca/dziadka, a poza kadrem był człowiekiem nie do zniesienia.
  • Odpowiedz
  • 71
jej mąż wymienił ja na jakąś cycatkę


@Prawdziwy_Oponiarz: czyli ziomek dalej wygrywa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

moja żona wzięła za męża najgorszego możliwego kandydata; dwudziestoletniego pijaczka z perspektywami na życie podsklepowego żula na wsi z tysiącem mieszkańców, doprowadziła do stanu używalności właśnie założeniem rodziny i posiadaniem dzieci.


@Prawdziwy_Oponiarz: a to już jest genialne. Szczycisz się tym, że pijak założył rodzinę i akurat temu pijakowi
  • Odpowiedz
ciekawe jest to, jak kobiety dały sobie wmówić że bycie matką oznacza wyrzeczenia.


@Prawdziwy_Oponiarz: feminizm to wymysł białych bogatych facetów żeby miał kto z---------ć w żabkach bo mniej więcej tak wygląda ta silność i niezależność w postaci kobiet xD Przecież te wszystkie silne i niezależne Julki robią najgorszą g---o-prace za najpodjelszje pieniądze w najgorszych zawodach od gastro po żabki. Potem się okazuje że 3 lata pracy jako kelnerka to nie
  • Odpowiedz
@Zoriuszka @zychu69 to nie jest tak, że mi się poukładało, moja żona i ja poukładaliśmy sobie życie wokół dzieci i rodziny i dzięki temu jesteśmy szczęśliwi, oni sobie poukładali życie wokół niczego i ich związek się rozleciał.
Ja sobie nie zrobiłem dziecka jako alkoholik, wybrałem założenie rodziny, bycie mężem i ojcem. Różnica polega na dokonaniu świadomego wyboru, a wzmianka o tym jaki byłem ma jedynie pokazać jaką ten świadomy wybór
  • Odpowiedz
@Prawdziwy_Oponiarz: no włąśnie, od razu widać że to ty jesteś zakompleksionym przegrywem, a chlop bogaty dalej sobie żyje tak jak prawdziwy mężczyzna, ogólnie twoje wpisy to jedno wielkie XDDDD współczuję mózgu
  • Odpowiedz
@Tulaska @Ogau oczywiście, że wszystko zawdzięczam żonie. Zawsze, przy każdej okazji to podkreślam. Ona zobaczyła we mnie coś, czego ja sam nie widziałem i cierpliwie pokazała, że stać mnie na wiele więcej niż picie piwa. Już wyżej pisałem, o tym jaka jest różnica między "zrobieniem sobie dziecka", a podjęciem świadomego wyboru. Większość takich historii nie kończy się dobrze właśnie dlatego, że ludzie robią to pierwsze, a nie drugie. Dziękuję za
  • Odpowiedz