Wpis z mikrobloga

Jestem człowiekiem urodzonym na wsi. Do miasta sprowadziłam się na stałe na studiach i tak zostało. Mimo wychowania na wsi rodzice zawsze pilnowali, aby wychować mnie na człowieka, który szanuje innych, ich czas czy poglądy. Jestem naprawdę tolerancyjnym i nieuciążliwym dla sąsiadów człowiekiem. Zachowuje się cicho i tego pilnuje. Byłam ostatnio w Warszawie, śpieszyłam się na spotkanie z pracy, usiadłam na ławce między blokami, żeby poprawić makijaż. To co w ciągu tych kilku minut usłyszałam to był szok. Jeden gość się zbekał tak, że uszy zwiędły, ktoś się kłócił i nie patrzył na to, że każdy to słyszy. Z innego mieszkania młode chłopaki darły się, nie jakoś konkretnie, tylko „aaaaa eeee wez ja teraz gram aaa eeee” i tak przez cały czas mojej wizyty tam. Serio, tak żyjecie w default city? Bo nie mieści mi się w głowie, że nie szanujecie sąsiadów. #warszawa #sasiedzi
  • 35
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jestem naprawdę tolerancyjnym i nieuciążliwym dla sąsiadów człowiekiem (...) Serio, tak żyjecie w default city? Bo nie mieści mi się w głowie, że nie szanujecie sąsiadów


@videl49: jesteś pewna tej tolerancyjności? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 2
@MistrzKowalski: @hukot nie nie pierwszy raz, ale chyba pierwszy raz tak usiadłam na jakimś osiedlu. To jest szok. Mieszkam w dużym mieście, ale tutaj ludzie szanują się. Przynajmniej tam gdzie bywam.
  • Odpowiedz
@videl49: nie, tu chodzi o twoja w tym przypadku normalność ( ͡° ͜ʖ ͡°) ja jestem normalny i widzę to samo w każdym miejscu w Polsce (a i jeżdżąc kamperem po świecie tez w innych krajach). Widocznie nie wiesz jak się dra Włosi czy Hiszpanie podczas kłótni i to na środku ulicy.
  • Odpowiedz
@videl49: Co to za wieś była? U mnie DiscoPolo wsiury wala na cały regulator, piłują Golfy bez tłumików i motury, non stop piły, kosiarki, trajzegi i darcie p---y pod sklepem. No i psy szczekają bo wszystko kradną, wiec każdy ma 2-3 psy.
  • Odpowiedz
@videl49: Wczoraj się urodziłaś? Większość ma w dupie innych i patrzą tylko na czubek własnego nosa. Tak to działa wszędzie nie tylko w stolicy.
  • Odpowiedz
Wiesniaku, przestań wymyślać historie


@Romerholzee: panie miastowy, ale tak jest, niektórzy drą ryja na pełen regulator nie zważając na innych, na wsi w sumie też.
Więc nie wiem po co te rozgraniczenie miasto - wieś. W mieście zwyczajnie gęstsze zaludnienie.
  • Odpowiedz