Wpis z mikrobloga

Pijcie ze mną kompot. W piątek zakończyłem roczny maraton w IT. Postanowiłem sobie rok temu, że poświęcę prawie cały swój czas na pracę - w najgorętszych okresach nawet 18h 6 dni w tygodniu. Przerwa na spanie, jakieś jedzenie i trochę zabawy z dziećmi. Brałem wszystkie zlecenia jak leci. Teraz miesiąc albo dwa urlopu i wracam do normalnego życia. Udało mi się zrobić na czysto 1.6mln zł, co jest dla mnie potężną dawką hajsu . Nie jestem rozrzutnym typem, chatę i samochody mam, kredytów brak, potrzeb materialnych zero. Chciałem mieć poduszkę finansową, która pozwoli mi w dowolnym momencie życia powiedzieć "pas" i mam teraz psychiczny komfort, że mi się udało :) Co w tym najważniejsze, robiłem w międzyczasie wyniki i udało mi się nie nadszarpnąć zdrowia, chociaż psychicznie wiele razy byłem na skraju. Na pewno nigdy więcej nie chciałbym tego powtórzyć.

Chciałem zrobić #rozdajo 100zł z tej okazji, ale żeby zanonimizować formę, wygrany plusujący dostanie kupon 100zł na allegro. Dzisiaj późnym wieczorem poleci kupon do zwycięzcy. Zdrówko!

#it #wygryw #rozdajo
  • 125
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@chwil0wyl0gin:
Założyłem wakacje w postaci zwiedzania i w cywilizowanych krajach. Nie mówiąc już jak ktoś jedzie "grzać tyłek" w jednym miejscu to wiadomo 4+

Ale zgodzę się, że jak jedziesz do "mniej cywilizowanych krajów" to co najmniej 4 gwiazdki bo 3 to europejska jedynka ;)
  • Odpowiedz
Udało mi się zrobić na czysto 1.6mln zł


@FoczanPingwianu: nie chodzi o to, że nie wierzę, czy się nie cieszę - bo to możliwe, a ja doceniam przedsiębiorczych i pracowitych. Ale chwalenie się tym gdziekolwiek w sieci, a zwłaszcza na portalu ze śmiesznymi papieżami, uważam za prawdziwą głupotę. I jestem zdania, że za tą głupotę powinieneś zostać ukarany.
  • Odpowiedz
@bartekppp: no tak dużo czasu zależy od typu wakacji. W hotelu chcę mieć wszystko pod nosem i w dobrym standardzie na wypadek gdybym zdecydował się z niego nie ruszać. Obsługa, jedzenie dobrej jakości, kosmetyki, pościel, izolacja od hałasów. Do tego takie hotele/resorty najczęściej są w ustronnych miejscach, z prywatnymi plażami więc jest spokój, nikt nie nagabuje itd.
  • Odpowiedz
@chwil0wyl0gin: Ja założyłem wakacje "zwiedzane" bo dla mnie inne nie mają racji bytu ;) Nienawidzę siedzieć w jednym miejscu dłużej niż 3 dni XD. Tak 20k kroków dziennie w nowym miejscu i wtedy wypoczywam, a jak widzę plaże i 35 stopni to mnie mdli...
  • Odpowiedz
@mamamarcina: wręcz przeciwnie gdyż przypadku osoby którą znam to ona również jest w niekończącym sie wyscigu i stresie bo ciągle chce więcej zarabiać i ciągle jest jej mimo wszystko mało, już poza tym ze sam wyscig dość popularnym wśród dev'ów jest z uwagi na ciągłe dokształcanie i "zdążanie" za rynkiem.

@Czysto: ja komuś cokolwiek zakazywałem? Niech żyje jak chce i nadal nosi odzież z drugiej ręki czy szmaty
  • Odpowiedz
  • 2
@bartekppp tylko po co komu auto z salonu, jak 4-letnie jest znacznie tańsze, a tak samo dobre? Nowe z salonu chyba tylko jak komuś się leasing opłaca.
  • Odpowiedz
  • 11
@bartekppp masz strasznie ubogie spojrzenie na świat :) Zjeździłem i zwiedziłem ponad pół Europy, kawałek USA, liznąłem malutki kawałek Azji, co roku wyjeżdżam na narty do Włoch/Austrii, każde wakacje to min. miesiąc podróży, nie lubię leżenia odłogiem nad morzem. Aktywnie gram w gałę, często mam narty wodne na nogach i czasem jakiś Runmageddon przebiegnę. Ostatni rok to była dla mnie zupełnie nowa rzeczywistość do której już na szczęście nie wrócę. No
  • Odpowiedz