Wpis z mikrobloga

@odgrzybiacz: Kiedyś czytałem ale obecnie nie czytam. Nie dziwię się. Jest tyle możliwości rozrywki i dostępnych treści, że czytanie książek jest zwyczajnie nudne.

@cwlmod: no wiadomo, skończyła się podstawówka dla ciebie i obowiązek czytania lektur, zacząłeś się rozbijać samochodem to już rozumu brakuje do czytania :)
  • Odpowiedz
@naps: nie, calkowicie źle odczytałes moje intencje, sorry za nieporozumienie.

Ja odpowiedziałem na twoj jeden z top komentarzy, że wiek wcale nie ma znaczenia czy ktoś czyta czy nie. A jednak wraz z wiekiem ludzie mają coraz wiecej na glowie. Przytoczylem tylko swoje przykłady, ale dlatego ze bardzo lubiłem czytać jeszcze na studiach, ale w pewnym momencie to przestalo byc przyjemne i nie było na to czasu. Wiesz, tobie tez
  • Odpowiedz
@odgrzybiacz: A jak czytam tylko artykuły naukowe (do tego po angielsku) to jestem również "analfabetą", bo żadnego kryminału Mroza nie zaliczyłem ostatnio?
  • Odpowiedz
@odgrzybiacz: w sensie wydruk na papier podnosi wartość dzieła i jak czyta ktoś kryminały Mroza to jest intelektualistą, bo z papieru a jak czyta tutoriale do programowania z netu, to jest analfabetą?
  • Odpowiedz
@elo_: rozumiem Cię, ale nadal nie uważam, że to jest argument za bezsensem czytania.
Dla Ciebie to jest luksus, który możesz poświęcić względem rodziny i to jest całkowicie w porządku. Dla kogoś innego w takiej sytuacji, książka może być ukojeniem po ciężkim dniu harówki na dobro dzieci.
Ilu ludzie tyle perspektyw, ale nadal to podejście dość subiektywnie i jak najbardziej czytanie może nie mieć sensu przy takim spojrzeniu. Obiektywnie patrząc
  • Odpowiedz
czytanie "książek" jest przereklamowane. Te wszystkie książki rozrywkowe to w 90% bezwartościowa papka, na poziomie M jak miłość albo netflixa. Od czasu do czasu, raz na kilka lat, na rynku pojawi się jakiś fenomen warty uwagi, ale w większości to są śmieci.

Książki specjalistyczne są warte uwagi, ale większości nie interesują (bo są nie z ich dziedziny), albo nie są w stanie ich przeczytać ze względu na brak specjalistycznej wiedzy i słownictwa (bo
  • Odpowiedz
@wysuszony_szkielet_kostny_czlowieka: ja w sumie czytuję tylko fantasy. Ewentualnie jakieś science fiction. Bardzo też lubię FanFiction osadzone w światach książek które już przeczytałam myśli ktoś sobie wymyśla bohatera i osadza go w tym świecie. Albo potterowskie fanfiki – bardzo dużo osób napisało i podreperowało świat Rowling w taki sposób, że nie idzie poznać wręcz tego świata. Np. ten o Henrietta Potter na FanFiction net.
Mają swojego discorda tez.
Kiedyś sobie całość
  • Odpowiedz
Czy ktoś poleca książkę która poprawi właśnie czytanie ze zrozumieniem? Często łapie się na tym że muszę przeczytać 3x by zrozumieć


@PiersiowkaPelnaZiol: Nie jestem w Twojej skórze, ale podejrzewam, że kluczowa tutaj może być zaburzona umiejętność koncentracji. W naszych przebodźcowanych czasach czasem ciężko skupić się na danej czynności dłużej niż kilkanaście minut. Może w tym jest problem?
  • Odpowiedz
@odgrzybiacz: zależy jakiej książki, dużo ludzi czyta, ale literaturę fachową, jeśli książka w rozumieniu opowiadania to ostatni raz taką czytałem 25 lat temu w liceum przed maturą ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz