Wpis z mikrobloga

MEtryka ilość przeczytanych książek? Jakich? Ila mają mieć stron? Czy artykuły prasowe albo dłuższe publikacje się liczą? Czy książki branżowe się liczą czy tylko Mickiewicz? Czytanie internetu przekłada się na przeczytanie książki? A Wykop?
A Wykop i przeczytanych tysiące komentarzy?
  • Odpowiedz
@odgrzybiacz: nie przeczytałem zadnej od czasów szkolnych i nie rozumiem dlaczego mialbym czuc sie przez to gorszy (glupszy?). Czytam wiadomosci w internecie, doksztalcam sie na bieżąco jesli czegos potrzebuje
  • Odpowiedz
@odgrzybiacz: Aktualnie staram się trzymać poziom 2-3 książek miesięcznie, z czego zazwyczaj jedna jest w j. Angielskim, poza tym głównie literatura historyczna i techniczna. Wychodzi na to, że całkiem nieźle wypadam na tle rodaków 😆
  • Odpowiedz
@odgrzybiacz: to w sumie ciekawe jak robią te badania bo pewnie łapię się pod te 40% od kiedy przerzuciłem się całkowicie na audiobooki, niby nie czytam a w zeszłym roku wjechało 29 tytułow na audiotece w podsumowaniu
  • Odpowiedz
  • 0
@odgrzybiacz: Ostatnią książkę w całości przeczytałem na początku 2019. Deficyty uwagi zaczęły sprawiać że odlatywałem myślami i nie pamiętałem o czym były ostatnie strony, a średnio widzi mi się ćpanie, żeby móc wrócić do czytania. Niemniej, jak tak patrzę na niektóre komentarze, to chyba się cieszę że przestałem czytać, bo wychodzi na to, że teraz po czytaniu trzeba obligatoryjnie p--------ć sobie autofellatio, a ja nawet nie potrafię się tak zgiąć
  • Odpowiedz
Być może tak brzmię, bo subiektywnie dla mnie nie ma nic lepszego niż książka, ale nie uważam się lepszym człowiekiem od innych ludzi przez to. Choć uważam, że nie czytający tracą wiele wspaniałości i staram się zachęcać kogo wlezie ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@naps: Zależy co tracą. Jeśli mówimy o arcydziele np. "Lolicie" Nabokova, to tak, nie da się tego przedstawić w inny sposób, niż literacki
  • Odpowiedz