Mirki. Jaki byście chcieli limit prędkości na autostradzie i ekspresówkach?
A także wasza propozycja prędkości, w innych miejscach: Teren niezabudowany, Teren zabudowany, Strefa zamieszkania itd.
Piszcie w komentarzach?
Moje zdanie jest takie że kusi szybko jeździć po 200 a nawet i szybciej, ale patrząc na Polskich kierowców np. Majtczak czy Budda to nie dorośli do braków limitów prędkości na Autostradach i Ekspresówkach. Z drugiej strony wiele dróg ekspresowych wygląda jak Autostrady (są tylko drobne detale techniczne między nimi, szersze pasy awaryjne, więcej węzłów) ale na nich obowiązuje śmiesznie niski limit 120 km/h, to jest wolno jak na bezkolizyjną drogę. Te drogi proszą się o podwyższenie limitu co najmniej do 140 a nawet 150 km/h i o ujednolicenie prędkości z autostradami.
Trochę za późno na takie rozważania, bo wszystko co jest zbudowane zostało zbudowane z przyjęciem pewnej prędkości projektowej. Pod nowe limity należałoby przebudować większość S i A.
Jak u niemca - zalecana 130 + no limit, ale jak się okaże że jechałeś szybciej niż zalecane a doszło do kolizji czy wypadku, to twoja wina + odrębne prawko dla chcących się poruszać samochodami mocniejszymi niż np 200 koni + droższe OC dla takich aut.
@ErogowyDrogowy: Limit jest odpowiedni, ewentualnie można go podnieść o max ~20km/h. Dlaczego? Bo prędkość powinna być dostosowana do średniej wieku i możliwości samochodów w danym kraju.
Tak, Niemcy nie mają limitu prędkości na autostradach. Tylko że większość Niemców nie jeździ 15/20-letnimi gruzami, ledwo trzymającymi się drogi. A Polaków nie stać na nowe, szybkie i jednocześnie bezpieczne samochody.
TIRy, mają jechać sztywno 80km/h i to ma być kontrolowane przez policję i ITD w tacho. Bez żadnej tolerki. Żeby nie było wyścigów słoni bo ktoś jedzie 80 a inny 85 i 90. Energia kinetyczna tira przy 90 km/h jest 30% wyższa od 80km/h.
gdy ten jadący 130km/h ma prędkość zero (wyhamował) to ten hamujący z prędkości 140km/h porusza się jeszcze z prędkością 60km/h
@jerzy-sznurek: Ale ty nie masz wjeżdżać w ścianę tylko trzymać odpowiedni dystans. Te 2-3 sekundu odstępu są po to żebyś miał czas na reakcję i dodatkowy dystans, żeby się zatrzymać.
@ErogowyDrogowy po tym jak pojeździłem autostradą w Austrii gdzie obowiązuje limit 120km/h uważam ze plynnosc ruchu jest ważniejsza niż prędkość. W Polsce prawy pas jedzie 80-100 a lewy 140km/h . W Austrii każdy jedzie 115-125km/h i jazda autostradą nie męczy ani trochę. Może i jest odrobinę wolniej ale człowiek jest mniej zmęczony niż na slalomach w polsce między pasami.
I to cię w jakiś sposób zaskakuje? Pojazdy służb autostradowych czy transporty gabarytów to też dla ciebie zaskoczenie?
C-----e pytanie, gabaryty widać z kilometra, poza tym nie jeżdżą w największym ruchu tylko w określonych godzinach a pojazdy służb jak się wleką to jadą pasem awaryjnym.
Na przykładzie Niemiec w których mieszkam wydaje mi się, że czasy stałych odcinkowych ograniczeń to przeszłość, podobnie jak nieograniczona prędkość gdzie nie ma innych znaków. Dozwolona prędkość powinna być uzależniona od natężenia ruchu, godziny, dnia tygodnia, ilości tirów na autostradzie itd. Np. czy jest dzień roboczy godzina 17:00 czy sobota godzina 11:00 - no nie może być takie samo ograniczenie i np. gdy 3 pasmowa autostrada jest pusta a gdy wszyscy wracają
Wtedy sam bym dążył do tego, by mimo wszystko wolno zjechać z takiej drogi
@projektant_doktorant: Jak masz awarię to masz staną. Od biedy jedź dalej ale to jest w przypadkach AWARYJNYCH, a nie normą jak co poniektórzy postulują, że mogą tak jeździć, bo IM WOLNO, a innych mają w dupie xD
Ciśnie 190-200 km/h i oczywiście widząc manewr będąc 400-500 m od "zamulacza" zamiast po prostu zdjąć nogę z gazu, to
@domingez112: Nie prędkość zabija ale różnica prędkości. Jeśli obetrzesz się o barierki to i 200km/h Cię nie zabije ale jak przywalisz w przęsło mosty to i 50km/h może być za dużo.
A także wasza propozycja prędkości, w innych miejscach: Teren niezabudowany, Teren zabudowany, Strefa zamieszkania itd.
Piszcie w komentarzach?
Moje zdanie jest takie że kusi szybko jeździć po 200 a nawet i szybciej, ale patrząc na Polskich kierowców np. Majtczak czy Budda to nie dorośli do braków limitów prędkości na Autostradach i Ekspresówkach. Z drugiej strony wiele dróg ekspresowych wygląda jak Autostrady (są tylko drobne detale techniczne między nimi, szersze pasy awaryjne, więcej węzłów) ale na nich obowiązuje śmiesznie niski limit 120 km/h, to jest wolno jak na bezkolizyjną drogę. Te drogi proszą się o podwyższenie limitu co najmniej do 140 a nawet 150 km/h i o ujednolicenie prędkości z autostradami.
źródło: autostradazdjecie
Pobierztwoja propozycja
Tak, Niemcy nie mają limitu prędkości na autostradach. Tylko że większość Niemców nie jeździ 15/20-letnimi gruzami, ledwo trzymającymi się drogi. A Polaków nie stać na nowe, szybkie i jednocześnie bezpieczne samochody.
@anzelmbohatyrowicz: I po co? xD
Przecież to kosmiczna bzdura
@jerzy-sznurek: Ale ty nie masz wjeżdżać w ścianę tylko trzymać odpowiedni dystans. Te 2-3 sekundu odstępu są po to żebyś miał czas na reakcję i dodatkowy dystans, żeby się zatrzymać.
C-----e pytanie, gabaryty widać z kilometra, poza tym nie jeżdżą w największym ruchu tylko w określonych godzinach a pojazdy służb jak się wleką to jadą pasem awaryjnym.
@projektant_doktorant: Jak masz awarię to masz staną. Od biedy jedź dalej ale to jest w przypadkach AWARYJNYCH, a nie normą jak co poniektórzy postulują, że mogą tak jeździć, bo IM WOLNO, a innych mają w dupie xD
@MariuszBuzianocnik911: Aha, głupotą jest według ciebie brak ograniczeń, bo potem są inne ograniczenia i jest to weryfikowane xD
Które?
@aarahon: co za bzdury, pokonuje te trase 2 razy w miesiacu. Zapinam tempomat 140 km/h i tak pokonuje cala trase bez problemow.