Wpis z mikrobloga

Ostatnio spotkalem się z opinią że suple #kfd to syf taki sam jak #sfd i że ogólnie te dwie firmy jak i kilka innych polsich firm mozna skreslic.
Głównym argumentem za tym była cena, że jak d3k2 czy omega kosztujaca 30zl może być jakościowa. Że jak 3kg białka za mniej niz 50euro moze byc dobre, że muszą pakowac tam jakis syf.

Tak jak zarzutami pod kierunkiem sfd nie jestem zaskoczony, ze wzgledu na przewijajace się afery odnosnie zanieczyszczen ich surowca. Tak odnosnie kfd slyszalem zarzuty po raz pierwszy.

Co o tym temacie sądzicie?

#suplementacja #silownia #mirkokoksy #mikrokoksy #suplementy
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@KompletnieLosowyLogin: kto zamawia białko od Chińczyków skoro w samej Europie jest tak wielu producentów białka i masz wybór między tańszymi i droższymi? Białko od Volaca, albo kreatyna Creapure tez jest sprowadzana z Chin? To, że cena niekoniecznie idzie w parze z jakością to się zgodzę, ale to nie oznacza, że każdy bierze surowce z Chin, bo inaczej producentów z Europy by już nie było.

@Tooca_rev podobne argumenty słyszę lub
  • Odpowiedz