Wpis z mikrobloga

@Operator_imadla Studniarz numer jeden zrobił odwiert, wziął zaliczkę i się ulotnił. Mówił że zrobił odwiert na 22 metry, drugi Studniarz zweryfikował i się okazało że jest 13 metrów. Drugi koparkowy rozwalił rotę od szamba mimo że była taśma brązową zakopana informująca że jest rura.
  • Odpowiedz
Jak oglądam rolki na YouTubie budowlańców angielskich to tam kazdy jest p---------m artysta w swoim fachu.


@Operator_imadla: bo tam jest nadzór na budowach a Ty pewnie przycebuliłeś nawet na kierowniku budowy xD
  • Odpowiedz
@Operator_imadla: trzymam kciuki i życzę żebyś wszystko, co się da (nomen omen) wyprostował; tak już w Polsce jest, że jak chcesz żeby ktoś Ci wybudował dom to musisz się znać na budowlance, naprawił auto na mechanice, a wyleczył to na medycynie, bo inaczej nie zadasz odpowiednich pytań; może coraz drożej, za to gorzej;

to jest szczerze mówiąc przyczyna, dla której gnije w bloku i planuję dalej, tylko na lepszym metrażu;
  • Odpowiedz
@Operator_imadla popełniasz ten sam błąd co ja. Jak nie masz pojęcia o budowaniu to zainwestuj w kierownika z prawdziwego zdarzenia co się interesuje i zawsze odbiera tel. Wszystkie odbiory z nim na spokojnie bez obecności wykonawcy, później zapraszasz wykonawcę i mówisz co i jak ci nie pasuje. Nie koleguj się z wykonawcami bo oni to wykorzystają. Asertywność i zero skrupułów.
  • Odpowiedz
@Operator_imadla: siemanko koleszko. Od paru lat przymierzam się do przeprowadzki na swoje. Rozkminialem budowę wolnostojącego, zakup gotowca z prefabrykatów (Erdol) lub zakup szeregówki gotowej. Coraz częściej skłaniam się do zakupu czegoś z drugiej ręki wlansie przez powody które podajesz. Czy wyszło chociaż taniej niż gotowiec ?
  • Odpowiedz
@Operator_imadla: dlatego ludzie budują sami, mniejsza szansa że s---------z robiąc u siebie nawet pierwszy raz i z tutorialami z youtube niż "fachowcy" którzy mają w------e na wszystko poza wzięciem pieniędzy
  • Odpowiedz
@Operator_imadla: nie przejmuj się, u mnie też na każdym jednym etapie był jakiś problem. Zresztą elektryk powiedział mi coś takiego: "Ty jesteś inwestorem, ja jestem wykonawcą. Mi się podoba, a ty się musisz przyzwyczaić."
  • Odpowiedz
@Operator_imadla: popatrzymy na to, że tak jest wszędzie. Każdy kto pracuje robi tak, żeby jak najmniejszym kosztem i wysiłkiem zrobić co musi. Tylko w tym przypadku odbiorcą efektów tej pracy jesteś Ty, więc to oczywiste, że sprawdzasz i pilnujesz wszystkiego na budowie i widzisz te błędy. To jest oczywiście wkurzające, bo to są własne, często ciężko zarobione pieniądze, które trzeba zapłacić za partactwo. Ale czy ktoś jest budowlańcem, korpoludkiem w
  • Odpowiedz
@Operator_imadla: i dlatego wolałem zapłacić pewnie koło 10% więcej i wziąłem generalnego wykonawcę od którego dedykowany inżynier budowy (nie kierownik budowy) przyjeżdżał prawie codziennie doglądać budowę i pilnować roboli, kiedy ja sam nie byłem stanie przyjechać na miejsce
  • Odpowiedz