Wpis z mikrobloga

Pytanie czysto teoretyczne bo ja uważam za spoko pomysł

VW LUPO 1.0 Benzynka (bez klimatyzacji) za 1500zł bez rdzy po wymianie rozrządu 20k km temu, do wymiany łączniki stabilizatora i coś z piastą.

Czy pojechalibyście nim w europe? Mam z różową taki plan żeby objechać takie kierunki podczas miesięcznego tripa jak Francja/Włochy etc spanie w namiocie, lub w hotelach tylko moje pytanie czy autko da radę, wszyscy mi odradzają ten pomysł i jestem ciekaw co wy myślicie.

Brak klimy to trochę problem, ale z klimatyzacją są sporo droższe, a tak z 1500 + wkładam 2000 do mechanika by wymienił co się da
#kiciochpyta #wykop #podroze #podrozujzwykopem #gruz #niebieskiepaski #samochody
PiersiowkaPelnaZiol - Pytanie czysto teoretyczne bo ja uważam za spoko pomysł

VW LUP...

źródło: 1200px-VW_Lupo_front_20080809

Pobierz

Czy taki gruz nadaje się do jazdy po Europie?

  • Tak 50.1% (884)
  • Nie 47.9% (846)
  • Inna odpowiedź: dodaj komentarz pod wpisem. 2.0% (35)

Oddanych głosów: 1765

  • 94
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wziąć coś na zapas do bagażnika (alternator,


@der_lokomotivfuhrer: w tym momencie prychnąłem :D
Wiem że są ludzie, co na trasie rozbierają zawieszenie i prostują wahacz na kamieniu (@FejsFak) ale nie wydaje mi się żeby ktoś miał zabierać ze sobą alternator i wymieniać w trasie :D
  • Odpowiedz
@NieBendePrasowac: No to masz :)
W aucie na fotce widać zapakowane na zapas:
Półosie, alternator, pompę paliwa, gaźnik, uszczelki (w tym ta magiczna, pod głowicę), pompę wody, rozrząd, przewody hamulcowe, tłoczek hamulcowy, linkę sprzęgła, kobyłki, podnośnik żaba, koło zapasowe, pompkę nożną do kół, kupę narzędzi, masa przewodów, trytki, drut, taśmy lepiące, przewody gumowe, żarówki. Huk, prawie drugie auto.
No i bagaże na dwa tygodnie + namiot.
Trzeba być gotowym
der_lokomotivfuhrer - @NieBendePrasowac: No to masz :)
W aucie na fotce widać zapakow...

źródło: Zrzut ekranu 2025-01-22 o 17.29.32

Pobierz
  • Odpowiedz
@PiersiowkaPelnaZiol: w latach 80 ludzie maluchami do Bułgarii jeździli.
Znajoma z pracy pojechała w 2002 roku ze swoim menem nad ocean do Portugalii Polówką 8-letnią 1.2. Jak nie będziesz zdobywał górskich przełęczy to dojedziesz spokojnie, ale lepiej nie w lipcu czy sierpniu
  • Odpowiedz
@PiersiowkaPelnaZiol: Zrobiliśmy kiedyś po Europie wakacje Oplem Corsą 1.4 (280 tys. przebiegu) 6 tysięcy kilometrów. Bez klimy. Do południowej Francji, przez Alpy do Włoch, Słowenii i powrót znów przez Alpy i Tatry do PL. Z dwoma rowerami na klapie. Da się. Bez żadnych problemów.
  • Odpowiedz
@PiersiowkaPelnaZiol: zrobiłam raz trip moim "staruszkiem" na południe Francji, ale przed podróżą włożyłam w niego 2k (wymieniłam olej i filtry, hamulce, ogólny przegląd u mechanika i ewentualne poprawki tam, gdzie coś znalazł). Ogólnie da się, ale to zawsze ryzyko. Z drugiej strony nowe auto też się może zepsuć gdzieś na trasie, także według mnie, jeśli stan auta jest dobry i go przygotujesz na tę podróż to w sumie czemu nie.
  • Odpowiedz