baby w #pracbaza to tak w c---a grają, że imo nie mają prawa zarabiać tyle co mężczyźni.
Taka jedna ma dwójkę dzieci, najpierw pierwszy bachor chory to tydzień siedziała w domu bo dziecko chore, potem drugi bachor - powtórka. Teraz myślałem że wraca to ona sobie wybiera jakąś opieke godziny i s---------a na urlop xD chyba z miesiąc nic totalnie nie zrobiła.
A ja mam roboty po korek że po godzinach zasuwam ale nie mam dzieciorow to mogę...
@nairoht pracuje i pracowałem z mężczyznami i jeszcze tego scenariusza nie widziałem. Nie słyszałem by jakiś facet w środku dnia zwinal się do domu bo dziecko ma gorączkę czy żeby go nie było tydzień w pracy bo dziecko kasła.. Może nie prawo a podejście do obowiązków się różni
Nie słyszałem by jakiś facet w środku dnia zwinal się do domu bo dziecko ma gorączkę czy żeby go nie było tydzień w pracy bo dziecko kasła..
@Rzewliwy_wykolejeniec: A ja słyszałem, ba nawet pracowałem z takimi facetami i co w tym k---a złego, że gówniak jest ważniejszy dla rodzica niż praca xD. Skieruj swoje skargi do pracodawcy to on wyraża pośrednio na to zgodę, ale lepiej j---ć nadgodziny i płakać
@nairoht: szkoda, że rzadko z tego korzystają i to głównie baby biorą to na siebie. Mąż mojej znajomej z pracy nie zostaje z dziećmi jak są chore, bo wg niej nie ogarnie xD
@Rzewliwy_wykolejeniec No a jak sobie wyobrażasz sytuację w której opieki nad chorym dzieckiem nie bierze ani matka ani ojciec? kto ma z tym dzieciakiem zostać? Nie każdy posiada instytucje w postaci dziadków i babć którzy zajmują się dzieckiem gdy rodzice są w pracy.
Nie słyszałem by jakiś facet w środku dnia zwinal się do domu bo dziecko ma gorączkę czy żeby go nie było tydzień w pracy bo dziecko kasła..
@Rzewliwy_wykolejeniec: może dlatego że robią to ich żony xD chłopy w Polsce są swoimi własnymi stereotypami. Kiedy zostałem miesiąc w domu na próbę i chodziłem z bąblem na te wszystkie zajęcia południowe i poranne - zgadnijcie ilu ojców tam spotkałem, zero
@ViniciusZunior: Ja nie uważam,.że mam łatwiej przez to że w połowie dnia zadzwonią do mnie ze szkoły, że gówniak ma gorączkę i trzeba go odebrać. Potem gonitwa po lekarzach i aptekach. Do tego tematy w pracy zawieszone, choć żeby nie zawalić, biorę najważniejsze tematy ze sobą na opiekę. U nas to wręcz przepychanka z mężem jest, kto ma mniejszy zajob w harówce i może w domu zostać. @Rzewliwy_wykolejeniec
@Rzewliwy_wykolejeniec: miej pretensje do pracodawcy, że nie potrafi/nie chce zapewnić zastępstwa. Zgodnie z obowiązującym w tym kraju prawem, pracownik może wziąć opiekę, więc czego się burzysz? Do pracodawcy się udaj z informacją, że się nie wyrabiasz. Ale oczywiście wykopek przy Tyskim na wykopie to mądry, a w robocie przemyka pod ścianami, bo wstydzi się odezwać. Typie, ja mam dwójkę małych dzieci, starsza chodzi do przedszkola, co z tego, skoro pół
pracuje i pracowałem z mężczyznami i jeszcze tego scenariusza nie widziałem
@Rzewliwy_wykolejeniec: bo to ich partnerki zostaną z dziećmi w domu. Nie dziwię się, że coraz mniej kobiet chce dzieci, jak grozi im za to bezrobocie i baty
@nairoht pracuje i pracowałem z mężczyznami i jeszcze tego scenariusza nie widziałem. Nie słyszałem by jakiś facet w środku dnia zwinal się do domu bo dziecko ma gorączkę czy żeby go nie było tydzień w pracy bo dziecko kasła..
Może nie prawo a podejście do obowiązków się różni
XDDDDDDDDDDDDDDDDDD Niewolniku, nie dla każdego praca > rodzina xD
Taka jedna ma dwójkę dzieci, najpierw pierwszy bachor chory to tydzień siedziała w domu bo dziecko chore, potem drugi bachor - powtórka. Teraz myślałem że wraca to ona sobie wybiera jakąś opieke godziny i s---------a na urlop xD chyba z miesiąc nic totalnie nie zrobiła.
A ja mam roboty po korek że po godzinach zasuwam ale nie mam dzieciorow to mogę...
#zalesie #gorzkiezale #rozowepaski #rownouprawnienie #logikarozowychpaskow
Może nie prawo a podejście do obowiązków się różni
@Rzewliwy_wykolejeniec: A ja słyszałem, ba nawet pracowałem z takimi facetami i co w tym k---a złego, że gówniak jest ważniejszy dla rodzica niż praca xD. Skieruj swoje skargi do pracodawcy to on wyraża pośrednio na to zgodę, ale lepiej j---ć nadgodziny i płakać
@nairoht: szkoda, że rzadko z tego korzystają i to głównie baby biorą to na siebie. Mąż mojej znajomej z pracy nie zostaje z dziećmi jak są chore, bo wg niej nie ogarnie xD
@Rzewliwy_wykolejeniec: może dlatego że robią to ich żony xD chłopy w Polsce są swoimi własnymi stereotypami. Kiedy zostałem miesiąc w domu na próbę i chodziłem z bąblem na te wszystkie zajęcia południowe i poranne - zgadnijcie ilu ojców tam spotkałem, zero
Sami sobie
Ja nie uważam,.że mam łatwiej przez to że w połowie dnia zadzwonią do mnie ze szkoły, że gówniak ma gorączkę i trzeba go odebrać. Potem gonitwa po lekarzach i aptekach. Do tego tematy w pracy zawieszone, choć żeby nie zawalić, biorę najważniejsze tematy ze sobą na opiekę. U nas to wręcz przepychanka z mężem jest, kto ma mniejszy zajob w harówce i może w domu zostać. @Rzewliwy_wykolejeniec
@Rzewliwy_wykolejeniec: ale co, brała to wolne poza urlopem?
@Rzewliwy_wykolejeniec: bo to ich partnerki zostaną z dziećmi w domu. Nie dziwię się, że coraz mniej kobiet chce dzieci, jak grozi im za to bezrobocie i baty
XDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Niewolniku, nie dla każdego praca > rodzina xD
@Rzewliwy_wykolejeniec: no jak sam się zgadzasz na zasuwanie po godzinach to brawo dla ciebie.