Wpis z mikrobloga

Nie mam juz pojęcia co robić...
W zeszłym roku kupiłem mieszkanie z programu BK2, cale 27m2 (tak, wiem ze zaraz powiecie ze klitka, ale po wyprowadzce z akademika to i tak duży przeskok). Spoko kawalerka za nie najgorsza cenę, zreszta nie można było wybrzydzać bo wszystko schodziło na pniu. Wracając do tematu, wprowadziła się do mnie dziewczyna (tez z akademika), z która jestem juz kilka lat i planujemy wspólna przyszłość i w pewnym momencie ślub. Wszystko było fajnie przez prawie rok, aż nagle uznała ze ona musi adoptować psa bo zawsze miała w domu i to jej marzenie od wielu lat po wyprowadzce z domu rodzinnego. Od tygodni się o to kłócimy, nie przemawiają do niej argumenty ze mieszkanie w bloku, które i tak juz jest małe nawet na nasza dwójkę a ona jeszcze do tego chce wziąć psa (żeby to jeszcze był jakiś york, ale uwzięła się na border collie), z tego co wyczytałem to ta rasa potrafi zrobić rozwałkę w domu i nie wiem czy jestem na to gotowy. W pewnym momencie kłótni powiedziała nawet, ze jak się nie zgodzę na jej marzenie/psa to musi się zastanowić nad wyprowadzka na swoje...
Z jednej strony nie chce stracić dziewczyny, a z drugiej nie chce tego psa.

#zwiazki #logikarozowychpaskow #psy #zwierzeta #mieszkanie
  • 65
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Trzeba być wybitnie odklejonym umysłowo człowiekiem, żeby brać sobie do 27 metrowego mieszkania w mieście Border Collie - wymagającego i charakternego psa pasterskiego.
  • Odpowiedz
@gymw8nhnzd: moze nie nie potrafila sie nim zajac ale nie miala warunkow...np za male mieszkanie ;)
Bordery chyba uwielbiają bieganko, przed spacerem i po spacerze tez - na 27m moze byc wam wszyskim ciezko... Trafiaja sie tez Bordery z BorderLine - jak sama nazwa wskazuje...i robia pozniej dramy 24h ;) zycze polubownego zalatwienia sprawy.
  • Odpowiedz
@gymw8nhnzd: Po pierwsze adoptowany border na 90% będzie miał problemy. Nikt nie oddaje rasowego i drogiego psa bez przyczyny.

Po drugie to jest bardzo trudna (bo inteligentna) rasa, która wymaga zarówno dużo ćwiczeń fizycznych jak umysłowych. Wielkość mieszkania na mniejsze znaczenie (chociaż wiadomo, że większe jest lepsze) bo niewychowany pies rozpierniczy każde. Ale 27m to moim zdaniem za mało na 2 osoby i to, żeby pies miał własny kąt (a
  • Odpowiedz
@gymw8nhnzd: Plan dnia z borderem: pójdziesz z nim na spacerek, jakiś niewielki, 10-15 kilometrów na rozgrzewkę, przy okazji popływa w rzece po tej rozgrzewce, złapie sto kleszczy i będziesz je wyczesywał godzinę, bo przecież rozniesie po tym wielkim apartamencie. Jak już wyczeszesz te kleszcze i umyjesz psa po rzece (bo przecież śmierdzi rzeką!), on będzie gotowy na następny spacerek. To jest pies do roboty, ew. dla ludzi blisko natury, przebywających
  • Odpowiedz
@gymw8nhnzd: jak nie macie tego lokalu dokumentnie zasranego na podłodze jakimiś meblami że pies nie miałby jak dupą wykręcić, a oboje jesteś aktywni i znacie rasę chociaż w teorii, to nie widzę problemu. Pies i tak większośc czasu w domu albo śpi, albo leży w okolicy ulubionego człowieka.
  • Odpowiedz
@Filipterka25: Ja to wiem, ty to wiesz. Banda idiotów podążających za modą ma to gdzieś.
Była moda na buldogi francuskie, które są chodzącą jednostką chorobową. Była na bordery i aussie. Do niedawna była tez moda na owczarki szwajcarskie, które też potrafią być ciężkie.
Chociaż melepeci, którzy nie chcą z psem pracować z każdego psiaka zrobią neurotyka.
  • Odpowiedz
border collie


@gymw8nhnzd: wybij jej to z głowy od razu. Border collie to bardzo wymagająca rasa. Znam wiele przypadków osób, które kupiły sobie bordera, bo takie ładne i mądre a potem były zaniedbywane albo oddawane

ta rasa potrafi zrobić rozwałkę w domu

Każda rasa potrafi. Akurat mój border nie rozwala chaty, ale niektóre zabawki potrafi zniszczyć w mniej niż 10 minut
  • Odpowiedz
jak się nie zgodzę na jej marzenie/psa to musi się zastanowić nad wyprowadzka na swoje...


@gymw8nhnzd: szantaż emocjonalny, jak się poddasz to jestes dnem ludzkim i gównem a nie facetem, miej jaja i stawiaj na swoim.

Pamietaj kolego, stawiam siebie na PIERWSZYM miejscu, jak tego nie zrobisz przegrasz zycie i mowie to jako koles po 38 rokiem zycia i z doswiadczeniem 10 zwiazkami po kilka lat. To serio jest cenna
  • Odpowiedz
jakas jej kolezanka, ktora pracuje w schronisku czy czymś takim dala jej znać ze będzie taki pies z jakiejś rodziny która się nim nie potrafiła zajmować za darmo do adopcji


@gymw8nhnzd: lepiej ogarniaj te bejty
  • Odpowiedz
@gymw8nhnzd: Ta rasa z tego co kojarzę jest trudna w obsłudze.. a 27m mieszkanie to też niezbyt.
Poczytajcie wspólnie o tej rasie to raz, a dwa małe mieszkanie. Możecie po ślubie zmienić mieszkanie to sprzedać kupić drugie na jakieś kilku letni kredyt, bo wkład to będzie kasa z tego mieszkania i mając już ślub i normalne mieszkanie dopiero można myśleć o np psie. Chyba logiczne. Jeżeli nie zrozumie tego kompromisu
  • Odpowiedz