Wpis z mikrobloga

To jest jakaś kpina! Chłop wziął specjalnie dzień wolnego, czeka jak głupi na kuriera, jeszcze kumpla ma pod telefonem, aby podskoczył, bo paczka spora ma przyjść i wnieść trzeba będzie. I co? I jajco! Kurier nie odbiera telefonu, z trzech różnych numerów próbowałem się dodzwonić i na koniec taka truskawka na torcie - odbiorca NIEOBECNY! PIĘKNIE LECICIE W CIULA DPD!
A infolinia od 9:00 do 17:00 - zbieg okoliczności?

#kurier #dpd #skandal #patologia #afera
Smash - To jest jakaś kpina! Chłop wziął specjalnie dzień wolnego, czeka jak głupi na...

źródło: DPD

Pobierz
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Smash: Mogę Ci z doświadczenia powiedzieć, że kurier po prostu się nie wyrobił pewnie i wbił taki status żeby jutro paczkę dostarczyć. Jeżeli wziąłeś dzień wolnego, więc de facto coś tam utraciłeś, to zawsze możesz wnieść reklamację do DPD i żądać zadośćuczynienia z powodu strat ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Smash: DPD XD ta gównofirma przejeła Siódemke chyba.
Serio jak od jakich 15 lat mam do czynienia z kurierami jako odbiorca i nadawca paczek zwykle kilka razy w tygodniu, tak w Siódemce nie było ani jednego normalnego kuriera, a potem w DPD też nie kojarze żadnego (a przewinęlo sie paru), który nie byłby zjebem.
Różni kurierzy są w innych firmach, czasem lepsi, czasem gorsi, ale na DPD można liczyć zawsze
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@wypokpok: No dobra, ale przynajmniej mógł RAZ odebrać telefon. Zrozumiałbym wytłumaczenie, że się nie wyrobi czy coś i przynajmniej bym wiedział jaka jest sytuacja, a nie siedział jak ten kokot i czekał na zmiłowanie boskie :/.
  • Odpowiedz
@dominowiak: @Smash Ehh DPD, zawsze z paczką jak jestem w pracy, no cóż rozumiem takie rewiry itd. A jak zamówię do biura (biuro mieści sie na terenie galerii), to zawsze odbiorca nieobecny. Nawet próbowałem dogadać się przed wejściem do galerii, bo faktycznie może być ciężko to biuro znaleźć, ale nigdy jeszcze mi sie nie udało. Już nawet nie próbuje tutaj przekierowywać.
  • Odpowiedz
Jak wysyłam i odbieram od lat tak DPD ostatnio przebiło wszystko. Wysłałem zabezpieczony rower gdzie klient po odebraniu paczki od razu wysłał zdjecie a tam rama wygięta przy samej główce. Nie wiem jaka siła musiała na to zadziałac ale dla zobrazowania musiałbym chyba p-------ć z całej petardy młotem zeby do tego doszło a tu mowimy o zabezpieczonej przesyłce. Chłop oczywiscie zlozył reklamacje ale cos czuje ze g---o i tak z tego wyjdzie.
  • Odpowiedz
@Smash: DPD takie jest. Wyobraź sobie że po zgłoszeniu takiego gagatka codziennie przez cały tydzień paczkę miałem wydawaną do doręczenia ;)

Ale po pierwszym dniu wiedziałem żeby zamówić to samo inpostem i na następny dzień miałem paczke
  • Odpowiedz
@Smash: Z własnego doświadczenia wiem, że w DPD wszyscy mają wyjebongo. Kurierzy rzadko odbierają telefony, a jak już, to i tak mają gdzieś wszystko. Także na przyszłość polecam innych kurierów. DPD jest chyba najgorszy - pomimo skarg, próśb, gróźb, to kurier i tak odbiera od nas paczki jak chce, kiedy chce albo dzwonię do niego i pytam za ile będzie - "15 min". A po 45 minutach dzwonię znowu i
  • Odpowiedz
@Smash: i cyk, dziś kolejne awizko i paczuszka trafia do nadawcy. Jak nie masz kamer to z nimi nie wygrasz XD wystarczy, że podjedzie pod adres żeby mu się GPS zgadzał na Zebrze i siemanko. Pracowałem w tym syfie kilka lat czy to jako kurier, czy to jaki pracownik biurowy i wiem, że DPD to ściek. Albo masz farta i spoko kuriera, albo z---a. Kwestia losowości, ale żadnego wymaganego stałego
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@wypokpok: Ja zawsze wszystko biorę Inpostem, ale tutaj ze względu na gabaryt sprzedający wybrał usułgę kurierską. Na wybór kuriera, niestety, nie miałem wpływu...
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@Mokin12: No właśnie tego się obawiam, że tak znowu będzie.

Paczka wydana ponownie do dostarczenia, telefon kuriera poza zasięgiem... No szlag człowieka trafić może...

I ciekawe co wtedy nadawca zrobi. Może już powinienem się z nim kontaktować "w razie W"?
Smash - @Mokin12: No właśnie tego się obawiam, że tak znowu będzie.

Paczka wydana po...

źródło: dpd2

Pobierz
  • Odpowiedz
@Smash: kiedyś mialem taka sama sytuacje, duży gabaryt i że paczka wydana do doreczenia, potem sie nawet zmienił status ze odebrana, dzwoniłem nikt nic nie wie. Na drugi dzień jak gdyby nigdy nic przyjeżdża kurier i pytam się czy wie o co chodziło, wytlumaczył mi ze prawdopodobnie nie ogarneli, że paczka musi być dostarczona autem z tzw. windą, a cała reszta to już radosna tworczosc kuriera z poprzedniego dnia.
  • Odpowiedz
@Smash: składaj skargę. Ja tak robię to później przez chwilę jest spokój. Strasznie mnie to w-----a.
Ostatnio specjalnie zapłaciłam więcej za przesyłkę (tylko droższa przesyłka miała deklarację dostawy na drugi dzień), byłam w domu. Poza tym u nas na osiedlu powszechnie zostawia się paczki pod drzwiami, jestxteż ochrona, u której niektórzy zostawiają. Dodatkowo mam okna na miejsce, w którym stają kurierzy, więc zazwyczaj widzę, czy ktoś był czy nie. Po
  • Odpowiedz
A jak zamówię do biura (biuro mieści sie na terenie galerii), to zawsze odbiorca nieobecny.


@szynall: W pracy mieliśmy człowieka, którego jedynym obowiązkiem było odbieranie paczek. Od 7:00 do 20:00 zawsze siedział ktoś na magazynie, przyjmował towar i rozkładał na półki. Prywatne przesyłki pracowników szły na specjalną półkę do tego przeznaczoną. A i tak kurierzy potrafili klikać odbiorca nieobecny. Zwłaszcza InPostu i UPS.
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@RadoN: Dokładnie! Tak trzeba będzie zrobić! A tymczasem drugi też nie odbiera telefonu!!! Dodzwoniłem się na BOK i po pokonaniu bota (magiczne zaklęcie "połącz z konsultantem" musiałem wypowiedzieć 3 razy) babeczka też nie może się dodzownić do gościa. KPINA W ŻYWE OCZY!
  • Odpowiedz
  • 1
@Smash miałem gagatka który nie odbierał telefonu, nie mógł zadzwonić 15 minut wcześniej, natomiast kutafon potrafił dzwonić "będę za 30 sek". Raz przegiął pałke zadzwonił "no jestem z paczka ale nikogo nie ma, zostawiam pod drzwiami" i się rozłączył.
Nie wiem jak w innych miastach ale dpd we wro to kwintesencja patologii kurierskiej. Chyba tam trafiają jednostki za głupie na DHL i zbyt chamskie na pocztę polską.
  • Odpowiedz
@Smash: najlepsze jest to, że jak raz pobrał paczkę do doręczenia i wbił Ci awizo to widzę, że nie rozliczył się na koniec dnia z niej w oddziale. Jeżeli jest awizo, powinien wrócić na magazyn wieczorem, magazyn by zeskanował i byłby status przyjęcie przesyłki w oddziale. Czyli czysto hipotetycznie woził ją cały czas na aucie i nawet nie chciało mu się jej ściągać. DPD to kpina i radzę nie korzystać
  • Odpowiedz