Wpis z mikrobloga

@siedze_w_samych_gaciach: a właśnie nie masz racji, ludzie często stają się zamknięci właśnie przez jakieś sytuację w późniejszym okresie życia, kiedy inni wbija im noz w plecy, albo po raz kolejny mają jakąś krzywa akcje że strony innych ludzi. Im dłużej żyjesz, tym bardziej zdajesz sobie sprawę z tego jak bardzo zakłamani i dwulicowi są ludzie, i tracisz nadzieję, że nie będą tacy akurat w stosunku do Ciebie.
  • Odpowiedz
@GrimesZbrodniarz: ja w wieku przedszkolnym biegałem do wszystkich dzieci, jak i nawet do młodzieży (mam starszą siostrę, więc towarzystwo starszaków nie było mi obce i straszne).

Niestety w pewnym momencie życia coś mi się popsuło we łbie, stałem się ambiwertykiem. I teoretycznie nie mam problemu z nawiązywaniem nowych znajomości czy small talkiem, nie mniej jednak czasem chciałbym po prostu być niewidzialny.
  • Odpowiedz
@GrimesZbrodniarz miałem takiego ziomka co w przedszkolu i wcześniej podstawówce wszystkie główne role w przedstawieniach obskakiwał bo byl taki odważny i chciał się popisywać przed innymi xD Teraz chłopak ma 30 lat i jak mu matka nie naszykuje gaci która strona ma założyć, to albo nie założy, albo założy tył na przód
  • Odpowiedz
@GrimesZbrodniarz: ja mam tak teraz przez home office. Jak muszę raz na kilka tygodni przyjść do biura to jest dla mnie męka i mam nadzieję, że nie spotkam dużo znajomych ludzi, siądę gdzieś w kącie na słuchawkach i zleci te 8h szybko. Poza pracą też ograniczam kontakty z ludźmi do absolutnego minimum. Kiedyś chodziłem codziennie do pracy i nie było problemu, wychodziłem ze znajomymi, itd. Zdziczałem xD
  • Odpowiedz
@OmgLolWtf to jest zupełnie normalne. Nikt nie ma takiego poziomu swobody i odkrywania świata jak małe dzieci. Samo to, jak przechodzą ze Stanów emocjonalnych od płaczu do śmiechu może być kilka sekund.
  • Odpowiedz
Ja dobry, a reszta zła". Też jesteś człowiekiem.


@awcalezenie: Kiedyś byłem bardzo dobry, teraz przez złych ludzi, których spotkałem na swojej drodze już nie potrafię taki być, nawet gdybym wydał miliony monet na terapię, ale już po prostu nie chce.
  • Odpowiedz