Wpis z mikrobloga

Ej, macie tak czasem, że nagle dopada Was takie totalne WTF odnośnie wszystkiego? Siedzę sobie na ławce w parku, zajadam hot-doga i nagle do głowy wchodzi myśl: co to w ogóle jest? Co to jest ten świat? Jak to możliwe, że tu żyjemy? Dlaczego jest coś, a nie ma nic?
Wczoraj na przykład, idę po bułki do sklepu, a tu nagle BAM! Po co jest ten świat? Jaki on ma cel? Gdzie ja w ogóle jestem? W kolejce po kebaba też tak miałem, patrzę na ludzi i myślę: dlaczego my tu wszyscy jesteśmy?
Serio, to jest takie dziwne uczucie, jakby nagle coś Cię wybiło z matrixa i zmusiło do myślenia o największych pytaniach wszechświata.
#zyciowedylematy #czytowszystkomasens #ktoteztakma
  • 205
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@perfidnyplan: często tak mam w randomowych momentach. Najczęściej pojawia się myśl, jak to się stało, że ja to ja? Czy gdyby moi rodzice zrobili mnie w innym czasie, to bym się narodził, czy musiałem się narodzić? Jakieś to p------e grać w tę grę w perspektywie pierwszej osoby. Trochę przerażające.
  • Odpowiedz
@perfidnyplan: warto byłoby to z kimś przegadać. Brzmi jak derealizacja której często towarzyszy nerwica. Zależy jak często to się zdarza i jak długo trwa. Albo po prostu masz glitcha w matrixie.
  • Odpowiedz
  • 1
@perfidnyplan niektórzy ludzie mają też świadomość, że jeśli zaczną tak kontemplować, to dostaną co najmniej depresji. Dlatego wolą zająć się pracą, narzekaniem, życiem. I nie myśleć.
  • Odpowiedz
@perfidnyplan

To jest okrutne dziś jadąc samochodem do pracy o tym myślałem dlaczego właśnie żyje w tym momencie okresu ziemi a nie innym i po co Ci ludzie stoją ze mną w korkach i marnują życie ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz