Wpis z mikrobloga

Miesiąc temu skończyłem studia i jestem serio załamany rynkiem pracy w tym mieście. Przez całe liceum i 5 lat na uczelni kułem całki, rachunki różniczkowe, algorytmy i wzorce projektowe. Setki nieprzespanych nocy i mnóstwo stresu. I serio teraz mam zarabiać tyle co robol na taśmie albo karyna na kasie w biedronce?

Jestem absolwentem prestiżowego technicznego kierunku jednej z wiodących uczelni z kraju, stypendystą ministra a wszystkie oferty pracy które otrzymuję to max 3.5k netto. Przecież wynajem mieszkania klitki w tym mieście kosztuje minimum 2k, zostaje 1.5k na utrzymanie samochodu, ubrania, lekarzy(mam przewlekłą niewydolność trzustki a przecież w tym kraju nie dopchasz się do specjalisty NFZ) i wychodzi na to że musiałbym się jeszcze zapożyczać żeby wyjść na zero. Zero rozrywek, zero wyjść do restauracji, nawet na kupno głupiego iphona musiałbym brać kredyt!

To jest dramat! Dziękuję KO że tak traktujecie młodych, wykształconych ambitnych ludzi a dajecie kasę za darmo nierobom.

#gorzkiezale #programista15k #krakow #agh #zarobki #pracbaza #naukaprogramowania #pracait #bekazpisu #zalesie #korposwiat
  • 170
  • Odpowiedz
@NiszczycielKredyciarzy: Dopiero wchodzisz na rynek pracy, nie masz doświadczenia zawodowego, więc nie dostaniesz dużo, bo właściwie co możesz obecnie zaoferować?

Ja dopóki nie zarabiałam wystarczająco to najpierw wynajmowałam miejsce w pokoju, później pokój, aż w końcu byłam w stanie sobie pozwolić na mieszkanie. I nie były to miejscówki z dobrym dojazdem, bo zwyczajnie nie było mnie stać, dorabiałam się z czasem. Może spróbuj w ten sposób? ;)
  • Odpowiedz
I serio teraz mam zarabiać tyle co robol na taśmie albo karyna na kasie w biedronce?


@NiszczycielKredyciarzy: a dlaczego niby uważasz się za lepszego?

I tak aspirowałeś do bycia robolem, tyle że cyfrowym. Ale tylko aspirowałeś xD
  • Odpowiedz
@NiszczycielKredyciarzy: no ziomuś po studiach i tak #!$%@? umiesz, wszystkiego się nauczysz dopiero w robocie. Też zaczynałem za najniższą, a po 6 latach zarabiam tyle, że dalej mnie na #!$%@? stać, ale przynajmniej nie muszę się zastanawiać czy kupić tanszy czy droższy chlebek
  • Odpowiedz
nawet na kupno głupiego iphona musiałbym brać kredyt!


@NiszczycielKredyciarzy: po co ci iphon?

Jestem absolwentem prestiżowego technicznego kierunku jednej z wiodących uczelni z kraju, stypendystą ministra a wszystkie oferty pracy które otr


@NiszczycielKredyciarzy: to ty chyba nic poza kuciem wszystkiego na pamięć na tej uczelni nie robiłeś, że z takimi wynikami nie zdobyłeś kontaktów i znajomości w branży, żeby mieć lepsze oferty xD
  • Odpowiedz
@NiszczycielKredyciarzy: Trzeba było studiować coś pożytecznego a nie informatykę. Albo te 5 lat temu pójść na bootcamp i od razu do roboty. Zresztą nawet jakby rynek był lepszy, to jest duża szansa, że byś skończył klepiąć stronki w jakimś reakcie, więc na #!$%@? ci te całki, teorie kompilacji, wzorce projektowe i inne #!$%@? muje?
  • Odpowiedz
@NiszczycielKredyciarzy: haha, zamiast sie #!$%@? trzeba bylo isc do zawodowki zrobic glazurnika i w wieku 20 lat bys wyciagal 10-40k miesiecznie. a tak masz pewnie 24 lata, zero doswiadczenia, co najwyzej pojdziesz na staz za minimalna i bedziesz zyc na granicy ubostwa, kiedy twoi rowiesnicy beda jezdzic po swiecie i rozbijac sie w nowych bmw
  • Odpowiedz
Setki nieprzespanych nocy i mnóstwo stresu. I serio teraz mam zarabiać tyle co robol na taśmie albo karyna na kasie w biedronce?


@NiszczycielKredyciarzy: Obrażasz pracowników fizycznych, a ciebie jak widać nawet studia przerosły XD

Wielki inteligent
  • Odpowiedz
@NiszczycielKredyciarzy różnica jest taka dzbanie, że ty możesz iść pracowac za 3.5k, ale na perspektywiczne miejsca pracy z możliwością rozwoju i zwiększenia płacy. Im szybciej to pojmiesz tym lepiej dla Ciebie.
  • Odpowiedz
Na studiach wiedza to 30% bo i tak uczyli cię przestarzałych informacji/zbytecznych do tego co będziesz robił. Na studiach się łapie kontakty, robi staże, a pierwszy etat robi się przed obroną pracy.


@Urajah: jak słyszę takie #!$%@? to staje mi przed oczami frustrat albo studenciak-cwaniak co na gównouczelni nie zrobił nigdy nic poza sprawkiem ukradzionym na ostatnią chwilę z gotowca i potem narzeka że hurr durr studia guwno nic się
  • Odpowiedz