Wpis z mikrobloga

@mickpl: ostatnio przewinął mi się artykuł z 2012 roku, gdzie mówiono o tym, że w 2018 roku dziura podażowa wynosząca 600k mieszkań zostanie zasypana. Ceny miały rosnąć przez nieustannie kurczącą się podaż nowych mieszkań.
Realia:
Podaż mieszkań nieustannie rosła, w 2022 roku wybudowaliśmy 3x więcej mieszkań niż przewidywano w artykule, tylko w latach 2021, 2022, 2023 wybudowanych zostało ponad 693 tys mieszkań, co powinno pozwolić zasypać dziurę podażową.
Ceny: ATH. Najwidoczniej
BurzaGrzybStrusJaja - @mickpl: ostatnio przewinął mi się artykuł z 2012 roku, gdzie m...

źródło: Screenshot 2024-03-14 at 20.15.06

Pobierz
@mickpl: Dziwisz sie? Mentalnosc pompowana latami przez politykow, rentierow, influencerow, fliperow, agentow itp. Patrzac na wzrosty cen od 10 lat kazdy widzi jak wyglada rentownosc. Nawet jak kupiles na gorce przed 2009 to i tak jestes grubo do przodu.
@mickpl to jest wręcz zaskakujące, że w emeryturę z kurnika wierzą wszyscy a z ZUS już nikt. Wszyscy są świadomi, że nie będzie miał kto robić na emerytury, za to są przekonani, że znajdą się masy co to będą wynajmować lub odkupią. Jak ktoś wierzy w kurniki to powinien również wierzyć w emeryturę z ZUS.
@mickpl: tak chyba się kończy luźna polityka fiskalna, gdzie przy praktycznie zerowych stopach procentowych twoje możliwości to było: giełda lub beton. Pierwsze - wymaga analiz, zrozumienia i kulturowego obycia się z tym instrumentem. Drugie - to coś namacalnego, pieniążki wpadają co miesiąc. Jesteśmy kalką swoich starych z PRLu.
@whoru kurniki to drukarka hajsu za pomocą kredytów hipotecznych, więc zawsze będą pompować do kiedy się da. Z drugiej storny tych wydrukowanych kurników jeszcze długo nikt nie będzie burzył. Przez kolejne 5 lat ubędzie 900k Polaków. Wyrwa spowodowana uchodźcami została zasypana w rok. Żeby to turlać dalej trzeba szybko zaimportować kolejnych imigrantów.
  • 14
twoje możliwości to było: giełda lub beton


@whoru: Są jeszcze 10 letnie obligacje indeksowane inflacją, które można kupić nie wychodząc z domu i klikając w kąkuter. Mnie zaskakuje, że to mimo wszystko nie aż tak popularne. Amerykanie np. nie mają takiego luksusu, żeby każdy obywatel miał prosty dostęp do bondów ze stałym i pewnym zwrotem.
@pastibox: @mickpl: jesteśmy nauczeni, że wartość nieruchomości zawsze rośnie, ponieważ ten trend trwa od zawsze. O takim samym trendzie można mówić o giełdzie, ale tam stopa zwrotu jest po prostu niższa i nie jest namacalna. Większe wrażenie na ludziach zrobi jeśli posiadasz kurnik niż 1000 akcji Apple, bo nic im to kompletnie nie mówi. W Polsce kultura inwestowania w instrumenty finansowe po prostu nie istnieje. Znasz kogoś osobiście kto niespekulacyjnie
  • 2
Znasz kogoś osobiście kto niespekulacyjnie inwestuje?


@whoru: No większość pokoleń ostatnich literek alfabetu XD Taki lvl 22 to jest za pan brat z apkami do tradingu, niekoniecznie spekulacyjnie. Myślę właśnie, że ten ruch jaki mamy dzisiaj wynika z tego, że pokolenie z kasą, taki lvl 50+, nie ogarnia nawet swojej apki bankowej - ale to już ostatnia taka grupa.
@mickpl: Ale w dużych miastach będzie wystarczająco popytu ;)
Obecnie też możesz kupić taniej mieszkanie na wsi, w mniejszej miejscowości, ale tam nie kupujesz.

Do tego pieniądze tracą na wartości, a nieruchomość utrzymuje wartość
@mickpl: a co takim lvl22 pozostaje? Nie wiem jaki kapitał mogą mieć dzisiejsi dwudziestolatkowie, ale mogę zgadywać, że może będą w stanie kupić 1 metr kurnika w default city. Nie oszukujmy się, te apki trejdingowe o których piszesz to nic innego jak kasyno i spekulacja, a na telefonie są w jednym folderze razem z aplikacją bukmachera. Nie wmówisz mi, że dzisiejsi dwudziestlatkowie świadomie, co miesięcznie inwestują w etfy/growth stocki kiedy mogą
  • 4
Nie wmówisz mi, że dzisiejsi dwudziestlatkowie świadomie, co miesięcznie inwestują w etfy/growth stocki kiedy mogą pospekulować na krypto


@whoru: Jak są młodzi to spekulują na krypto, ale za 15 lat pewnie będą lokowali oszczędności w ETF. To jest kwestia przyzwyczajeń i umiejętności, no i to jest zupełnie inna grupa niż dzisiejsi janusze, którzy mają problem nawet z uruchomieniem Blika.
@Szmaragdyn: czy ja napisałem, że jest coś złego? Chodziło mi jedynie o to, że apki trejdingowe, o których pisał mick nie są do inwestowania tylko do spekulowania.
@mickpl: ludzie nie umieją inwestować w nic innego. A mieszkania wydają im się, że:
- nic nie robią a zarabia
- jak coś będzie dla dzieci
- "samo się spłaca"

Przez to nikt za bardzo nie kalkuluje zwrotu z takiej inwestycji. Bo przecież wynajmowanie się opłaca - nic nie robisz a 2 koła wpada od najemcy.

Nikt realnie nie kalkuluje prawdziwego zwrotu z samego w sobie wynajmu, który jest mizerny.
Sam
@Szmaragdyn: oczywiście. Mogłem uściślić, że chodzi mi o konserwatywne inwestowanie vs spekulacje, gdzie to drugie ma większą rzeszę zwolenników w młodym wieku z uwagi na ograniczony kapitał. Czy jest to coś złego? Absolutnie #!$%@? mi do tego, ich pieniądze. Szkodliwość społeczna żadna w przeciwieństwie do fliperów.
Są jeszcze 10 letnie obligacje indeksowane inflacją, które można kupić nie wychodząc z domu i klikając w kąkuter.


@mickpl: i to rozumiem uratuje kraj jak zamiast jeden fliper wynajmować mieszkanie drugiemu fliperowi to jeden obywatel będzie robił na odsetki inflacjyjne od obligacji drugiego?

Rozumiem że uważasz że to oprocentowanie obligacji to z nieba spada?
Ale co jest złego w spekulacji na giełdzie, krypto czy walutach?


@Szmaragdyn: że spekulujac na giełdzie na ideksach sztucznie pompujesz ceny np ropy albo pszenicy (zakładając że sobie taki walor wybrałeś).