Wpis z mikrobloga

@czykoniemnieslysza: Kiedyś ktoś z branży się wypowiadał. Prawda jest taka, że wielkie korporacje po wprowadzeniu sprzedaży z wysyłką zauważyły, iż kobiety zamawiają po kilka sztuk jednej rzeczy by przymierzyć w domu, dużo także zamawiało pojedyncze sztuki i odsyłało gdy nie pasowało. Straty firm były ogromne, zatem wielkie koncerny zaczęły lansować modę na coraz bardziej luźne rzeczy by ograniczyć "straty wysyłkowe".
  • Odpowiedz
@Noniusz: właśnie przez to jak są obszerne. Mają małą powierzchnię styku z ciałem co samo w sobie jest komfortowe, szczególnie dla kogoś przyzwyczajonego do sukienek. Nie krępują ruchów jak się chce schylić, zrobić jakiś wykrok itd. Prawdopodobnie mają normalne "męskie" kieszenie a nie imitacje na co kobity bardzo narzekają. Można je łatwo podwinąć jak potrzeba. Łatwo się je zakłada i zdejmuje nie trzeba robić żabiego uginania nóg jak przy rajstopach
  • Odpowiedz
@WiesniakzPowolania nie ma czegoś takiego jak wypowiedŹ obiektywna o modzie. 'Dziwaczna' może być dla jednej osoby i wszystko ok, że ktoś tak uważa, ale dla drugiej osoby może być zupełnie normalne.

To tylko ubrania, niech tak każdy chodzi jak mu się podoba. My w Polsce mamy jakąś straszną skłonność do oceniania innych.
  • Odpowiedz
@LordDominatus @O_i_l @Keczupikczu
Jesteście takimi samymi ludźmi, jak Niemcy, którzy myślą, że w Polsce nie ma komputerów...

Przecież Ukrainki ubierają się zdecydowanie lepiej od Polek! W końcu na ulicy zagościł styl i kobiecość.
Nie wiem skąd przekonanie, że Ukrainki miałyby chodzić w łachmanach.
  • Odpowiedz