Wpis z mikrobloga

Cały twitter zasrany wynurzeniami lewaków ws. tego, co powiedział Mentzen. A ten ma sporo racji. Ciąża jest przeciwwskazaniem do brania tabletki dzień po.

Kobieta w ciąży nie może brać żadnych tabletek bez ustalenia z lekarzem. Branie czegokolwiek to ostateczność. Zwykły suplement diety w postaci żelaza musi zatwierdzić lekarz. Nie można wziąć nawet tabletki na ból głowy. Ale lewacy wszystko oceniają tylko przez pryzmat aborcji i świata poza tym nie widzą, więc skąd mogą o tym wiedzieć.

#ciaza #mentzen #konfederacja #bekazlewactwa
WielkiNos - Cały twitter zasrany wynurzeniami lewaków ws. tego, co powiedział Mentzen...

źródło: temp_file5517740779635503205

Pobierz
  • 119
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ciąża jest przeciwwskazaniem do brania tabletki dzień po.


@WielkiNos: no tak. I teraz warto zadać sobie pytanie - co się dzieje z komórką jajową dzień po?
  • Odpowiedz
@WielkiNos: No ale chwila, chwila. W przypadku ibuprofenu też jest przeciwskazanie brania go w I trymestrze ciąży. Zgodnie z tą logiką należałoby wpisać ten lek na receptę, bo 15-latka będąca w drugim miesiącu ciąży mogłaby go sobie sama kupić?
  • Odpowiedz
  • 5
@Horkheimer nie można brać ani ibuprofenu ani tabletki po. Chyba, że lekarz jakimś cudem powie ok, ale lekarze nie są chętni do zalecania czegokolwiek, bo to zawsze ryzyko.
  • Odpowiedz
@WielkiNos: Osobiście uważam że mamy zbyt dużo zwyczajnie głupich ludzi w społeczeństwie.

Dlatego kobiety które nie potrafią używać antykoncepcji w postaci prezerwatyw, które chronią zarówno przed ciążą jak i chorobami wenerycznymi, powinny mieć prawo do aborcji.

Dodatkowy bonus w postaci powikłań, eliminujących im możliwość późniejszej planowanej ciąży, uważam za akceptowalny.

Nasze społeczeństwo i tak się zwija i nie ma ratunku, wiec nie ma sensu się przejmować.
  • Odpowiedz
nie można brać ani ibuprofenu ani tabletki po


@WielkiNos: No to bądźmy konsekwentni. Memcen nie chce, żeby tabletka "dzień po" była dostępna bez recepty, bo istnieje szansa, że nastolatka ją zażyje i to zrobi kuku jej dziecku (już abstrahuję od sytuacji, w której ktoś bierze tabletkę "dzień po" będąc w ciąży xD). Skoro tak, to powinien też nie chcieć, żeby ibuprofen był dostępny bez recepty, bo istnieje szansa, że nastolatka
  • Odpowiedz
W ogóle myślenia że jakaś 15 latka będzie łykała tabletki 150 zł kilka razy w roku mnie rozwala, edukacja seksualna leży i kwiczy.
Gwarantuje wam że po zażyciu tej tabletki żadna gówniara nie zechce wziąć jej drugi raz bo r-------y układ hormonalny dokładnie jej wytłumaczy ze nie warto się w to bawić.
  • Odpowiedz
  • 5
z desperacji można wiele zrobić, na pewno były osobniki które łykały taką tabletkę w trakcie ciąży


@Straszy tak samo jak jaja tasiemca żeby schudnąć.
  • Odpowiedz
@WielkiNos: Przecież Ibum czy Polopiryna są groźniejsze dla ciąży niż tabletka dzień po. W przypadku ekonomii można sobie gdybać co by było gdyby, w przypadku chemii i biologii są badania, wystarczy z nich skorzystać, a nie gadać kocopoły.
  • Odpowiedz
  • 1
@witajswiecie wszystko się da, przecież tego nie skontrolujesz. Tak samo nie można jeść sera pleśniowego czy surowego mięsa. Ale jest to szkodliwe dla płodu tak samo jak tabletka po a na sprawę można spojrzeć szerzej niż tylko tym czy dokona się tą tabletką aborcji czy nie, bo tylko tak to rozpatrują lewacy.
  • Odpowiedz