Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 119
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@WielkiNos: konfiarze to jednak są gamonie. Najpierw płaczą, żeby zlikwidować recepty, a teraz płaczą, żeby wprowadzać recepty. Nowe instrukcje z moskwy przyszły?
  • Odpowiedz
@WielkiNos: ser pleśniowy czy surowe mięso może być źródłem bakterii, w tym listerii, która poważnie uszkadza płód, co doprowadza do jego niepelnosprawnosci lub zgonu. Te produkty same w sobie nie szkodzą, tylko sa potencjalnym źródłem zagrożenia, więc powinno się ich unikać.
  • Odpowiedz
@Horkheimer Ogólnie jeśli faktycznie ta tabletka moze coś nakielbasic przy ciąży to dobrze by było prowadzić jakaś porządna edukacje w tym temacie, bo łatwo sobie wyobrazić sytuacje, gdy jakiejś gimbaziarze spóźnia się okres 2 tyg i leci po te tabletkę. Może spoko opcja byłaby jakaś stronka/apka gdzie trzeba by było wypełnić odpowiednia ankietę, by dostać kod do pokazania farmaceucie.
  • Odpowiedz
@WielkiNos ale to nie jest szersze spojrzenie, tylko tworzenie jakichś totalnie pomikalnych statystycznie scenariuszy i opieranie na nich argumentacji, bo na moje szansa, że kobieta będąc (nawet nieświadomie) w ciąży weżmie tabletkę dzień po jest mniejsza, niż że na przykład pójdzie na zakrapianą imprezę

idąc tym tokiem myślenia jedyną rozsądną opcją byłoby zamykanie kobiet w izolatce pod stałym nadzorem na 9 miesiący, żeby przypadkiem nie zrobiły czegoś szkodliwego dla dziecka
  • Odpowiedz
@WielkiNos: gdzieś przeczytałem, że tabletka dzień po ma działanie przeciwapłodnieniowe, a jak doszło już do zapłodnienia, to taki zarodek ma jak w raju, bo działanie tabletki go jeszcze tam bardziej zakotwiczy. Nie wiem jak jest z miesiąc po
  • Odpowiedz
@WielkiNos Mentzen ma sporo racji, przecież nastoletnie dziewczyny będą lecieć po te piguly jak się dowiedzą że są w ciąży. Aby tylko "życia sobie nie zepsuć" czy "żeby rodzice się nie dowiedzieli".

Poniżej 18 roku życia powinna być na receptę
  • Odpowiedz