Wpis z mikrobloga

Jak to generalnie działa? Mężczyzna poznaje kobietę, spotykają się przez x tygodni i są w relacji? Albo mężczyzna podbija do dziewczyny w klubie i od tego momentu zaczyna się relacja? Pytam, bo dla mnie jest to totalna abstrakcja. Kilka lat temu udało mi się wyruchać pare różowych, ale to był raczej błąd w systemie.

Ja nie rozumiem zupełnie jak to ma działać - nie wiem, na czym polega to całe "randkowanie" / "spotykanie się" / "budowanie relacji". Skoro obie strony chcą seksu to nie prościej byłoby zaproponować sobie już na start warunki relacji? Tj. przykładowo: ja oczekuję spotkań 2x w tygodniu; możemy na start spotykać się w restauracjach; a propos seksu chcę żebyś połykała. W zamian oferuję mieszkanie, inwestycję swojego czasu i kolacje / dobry alkohol na mój koszt.

Czemu to tak nie może wyglądać? Przecież taki schemat wygląda dużo naturalniej od napieprzania "hej co tam?"na tinderze. I od głupiego "randkowania" bez żadnych konkretów, z czego nic najczęściej nie wynika.

#rozowepaski #niebieskiepaski #seks #zwiazki #tinder #samotnosc #przemyslenia #zalesie
  • 16
@nightmaar równie dobrze może być aromantyczny i w ogóle nie czuć potrzeby bliskiej relacji która działa na zasadzie związków. Jest to rzadkie raczej ale są tacy ludzie i lepiej by tego typu ludzie to wiedzieli i szukali źródła seksu uczciwie a nie udawali że szukają związku. Także op wg mnie jeśli chce uczciwie wejść z jakąś kobietą w układ jakiś i ona się zgodzi to przecież oboje korzystają z tego więc co
@Kitku_Karola jasne, wykopek z piwnicy sam o sobie mówiący że polecenie na niego to błąd w systemie ma przypadłość z prawdopodobieństwem ułamka promila.
@D00msday nikt ci nie broni, idź na taki układ. Właśnie na tym polega to randkowanie - poznajecie siebie nawzajem i swoje oczekiwania. To co opisałeś to też relacja. Właściwie to dokładnie opisałeś to czego niby nie rozumiesz, pominąłeś po prostu aspekt emocjonalny i intymność. I uwaga - jeśli po
@D00msday: przy związku romantycznym seks jest jednym z elementów (przy intymności, bliskości, szacunku, trosce i milionie innych rzeczy), przy zakładaniu rodziny i dzieciach to w ogóle pewnie jeszxze dalej. Czy Ty w ogóle masz jakieś relacje z ludźmi, znajomymi, przyjaciółmi, rodzina? Lubisz jakichś ludzi? Niektóre emocje są trochę podobne (wiadomo poza pożądaniem i seksem), z przyjaciółmi też wpierw poznajesz, stwierdzasz czy nadajecie na tych samych falach,spotykacie się na zasadzie wzajemności, możecie
Właśnie na tym polega to randkowanie - poznajecie siebie nawzajem i swoje oczekiwania.


@kamillosbombos: Ale po co w takim razie chodzić na te durne "randki"? xd czemu nie można zaproponować sobie wzajemnie dealu i na tej podstawie stwierdzić, czy całość będzie wam pasować. W zeszlym roku z jedną normalną laską sprobowalem czegoś takiego(za hajs) i jest to schemat strasznie fajny i naturalny(tylko nie rozumiem zupełnie, czemu tak ekstremalnie rzadko praktykowany). W
@Kitku_Karola: @edantes: @kasiknocheinmal: nie piszę o umawianiu się na seks, ale o normalnej relacji zbudowanej w oparciu o konkrety i zaakceptowanie wzajemmych oczekiwań już na start. W pracy też zawsze zgadzacie się na miesięczny / dwumiesięczny, darmowy okres próbny(odpowiednik "randek"), czy też już na start oboje podejmujecie ryzyko i rozpoczynacie współpracę bazując na zaakceptowaniu oczekiwań obu stron?

@nightmaar: Ale ja to rozumiem XD
Natomiast że swojej perspektywy uważam
@D00msday: relacji czy związku? Relacją to możesz nazwać coś bazującego na samym seksie z bonusaim, a związek to coś, co budujesz i pilnujesz, żeby dbać o dobrostan dwóch stron. Nie wiem czy masz na myśli jasny układ typu fwb czy związek. Bo do związku to potrzeba czegoś więcej niż konkretów i akceptacji, zawsze wchodzisz też z ryzykiem na dzień dobry, bo bierzesz odpowiedzialność nie tylko za siebie, ale też za kogoś
@D00msday no właśnie nie piszesz o normalnej relacji jaką większość ludzi buduje. Nie da się spisać na umowie wszystkich oczekiwań co do związku bo wielu ludzi nie patrzy na stan majątku czy pozycję w seksie tylko na cechy charakteru i ich spektrum nasilenia. Ciężko opisać i zweryfikować większość cech drugiego człowieka bo często jakieś cechy są ważniejsze a inne się akceptuje mimo że to nie jest coś co nam się podoba, są
@D00msday: dlatego że jeśli ktoś chce związku z uczuciami to właśnie to nie jest fajne i naturalne tylko wręcz przeciwnie, suche i powierzchowne i przez to odrzucające. W pracy nie musi być uczuć i lepiej nawet jakby nie było, bo praca oparta jest w większej części na kalkulacji. Fajnie lubić swoją pracę i mieć satysfakcję ale jest to mniej konieczne. Związek w większej części opiera się na wzajemności uczuciowej (chociaż wykop