Wpis z mikrobloga

@LajfIsBjutiful: To jest ich copium. Niestety ze względu na brak zdolności kredytowej muszą ładować kupę kasy co miesiąc właścicielowi mieszkania żeby móc gdzieś mieszkać przez ten miesiąc (spłacając zazwyczaj jego kredyt), więc jakoś tak racjonalizują sobie to w głowie takimi poglądami - że pętla, że mieszkanie jest i tak banku, że cośtam. To pozwala zachować im poczucie godności.
@LajfIsBjutiful: pomyśl, że tacy ludzie muszą być po prostu bardzo ubodzy, że kredyt mieszkaniowy to dla nich pętla. ¯\(ツ)/¯ lepiej pewnie zbierać przez 30 lat na mieszkanie, tylko czy przy obecnej sytuacji (inflacja + drożejące nieruchy) ten freethinker nie musi czasem jeszcze więcej odłożyć, niż np. 5 lat temu biorąc kredyt? Nie wiem, choć się domyślam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Niestety ze względu na brak zdolności kredytowej


@cichy-spokojny-grzeczny: też czasami wynajem jednak mniej wychodzi od kredytu, no każdy co chce wziąć kredyt to chyba ma jakieś tam pojęcie i wie co mu lepiej się kalkuluje.

racjonalizują sobie to w głowie takimi poglądami - że pętla, że mieszkanie jest i tak banku, że cośtam.


@cichy-spokojny-grzeczny: A weź się coś stanie, nie będziesz miał na ratę, sprzedaj ten dom, dostań nagle odpowiednią
@cichy-spokojny-grzeczny: elita która ma na wkład własny XD

O Cie #!$%@?

Ja się zastanawiam jak bogatym trzeba być żeby zapłacić za mieszkanie warte 400 tys, 800tys

Bo drugie tyle Was ruchają na tym kredycie

Do łba Wam nie przyjdzie że można kupić mieszkanie za własne pieniądze

Że kupowanie rzeczy na które Was nie stać to jedna z głównych przyczyn nowoczesnego niewolnictwa, bo się zesracie jak tylko po osiągnięciu możliwości kredytowej nie
Ja się zastanawiam jak bogatym trzeba być żeby zapłacić za mieszkanie warte 400 tys, 800tys


@masterdick: W sensie masz na myśli ludzi, którzy od 2018 czy wcześniej ciułają, żeby kupić za gotówkę, bo boją się kredytów i w ten sposób pociąg z cenami im odjechał o 100%? No też tego nie ogarniam.