@bdm_bq: Z ogniem jak u wulkanów, czasami wrze aż przechodzi na innych, czasami przygasa. Chyba każdemu to się przydarzyło, ważne, że nie lecisz dalej.
@bdm_bq: no offence oczywiście, ale na tym zdjęciu właśnie wyglądasz na zmęczonego życiem xD Po sobie też widzę, że im mniej trenuje i zajmuje się innymi rzeczami, to również mam mniej ochoty na trening. A CV oczywiście super i to na pewno mobilizuje do trzymania formy i dalszego rozwoju.
@Lewusx @IntruderXXL zawsze można robić jakieś minimum, tego się trzymam nawet jak coś się zepsuje. Tym razem to była inna perspektywa, zwyczajnie mi się nie chciało ( ͡°ʖ
@bdm_bq: ja na wypalenie sportowe, polecam przerzucic sie na jakis inny sport. Grales kiedys w noge/ w kosza? Moze pora zagrac jakis meczyk z nutka rywalizacji? A jak nie to moze jakis sport okolo trojbojowego? np. Kettle? Gimnastyka? Kalistenika?
@girlsjustwannahavefun posiadam @sokool myślę, ze to dobry trop chociaż mam już drugą pasję „sportową” dla równowagi trójboju - góry. Fakt że ostatnimi czasy okazyjnie, ale jest. Kettle w formie hardstyle robiłem prawie dwa lata, dwubój też. Kalistenika i gimnastyka raczej nie dla mnie. Może wrócę do sw, albo spróbuję szosy i jakoś to połączę z treningiem siłowym.
@bdm_bq powodzonka w realizacji wszystkich celów jakie sobie wyznaczyłeś.
Silownia to chyba jedyne miejsce,nigdzie opłaca się być manletem z rączkami jak t-rex, tym bardziej, przy twoim wzroście, twoje wyniki siłowe imponują.
Instagram również bardzo fajny, zwłaszcza te wpisy merytoryczne ( ͡º͜ʖ͡º)
SS kafelków z podcastami też już se porobiłem, liczę że da mi sie coś ciekawego znaleźć i p----------c.
Silownia to chyba jedyne miejsce,nigdzie opłaca się być manletem z rączkami jak t-rex, tym bardziej, przy twoim wzroście, twoje wyniki siłowe imponują.
@MamMalegoSiurka: i tak i nie, bo najsilniejsi ludzie to jednak wysokie, duże chłopy. Trzeba po prostu niwelować niekorzystne dźwignie nakładając na siebie dużo masy i mieć do tego odpowiedni szkielet i mental do żarcia i trzymania tej masy. Dla mnie waga powyżej 100kg to już odczuwalne ograniczenie, kilka kilogramów mniej to jednak kompromis między sprawnością a siłą. Chociaż wiem, że optymalnie
@bdm_bq: super się czyta tego typu wpisy, więc fajnie gdyby pojawiało ich się trochę więcej, niekoniecznie regularnie ( ͡°͜ʖ͡°) grafiki też z wyników tak samo własnych jak i podopiecznych
@Sylwester_Zwalon: z genetycznych kwestii to dość duże objętościowo mięśnie brzucha, i nawet przy wyższym bfie są widoczne. Podobnie skosy, gdzie np teraz z wyższą wagą cały czas widoczne mam żyły. Ale głównym czynnikiem myślę że jest wejście w treningi w młodym wieku i trzymanie całe życie podobnej formy. Nigdy, zaczynając od gimnazjum nie byłem na tyle ulany żeby mięśnie brzucha przestały być widoczne.
No i czas na b---ę skoro ognia brak (:
Najważniejsze to pozostać w grze. Wtedy zawsze jest łatwo wrócić. Nawet jak życie da po dupie.
Powodzenia!
Po sobie też widzę, że im mniej trenuje i zajmuje się innymi rzeczami, to również mam mniej ochoty na trening.
A CV oczywiście super i to na pewno mobilizuje do trzymania formy i dalszego rozwoju.
@girlsjustwannahavefun ja też witam
@Lewusx @IntruderXXL zawsze można robić jakieś minimum, tego się trzymam nawet jak coś się zepsuje. Tym razem to była inna perspektywa, zwyczajnie mi się nie chciało ( ͡° ʖ
@sokool
myślę, ze to dobry trop chociaż mam już drugą pasję „sportową” dla równowagi trójboju - góry. Fakt że ostatnimi czasy okazyjnie, ale jest. Kettle w formie hardstyle robiłem prawie dwa lata, dwubój też. Kalistenika i gimnastyka raczej nie dla mnie. Może wrócę do sw, albo spróbuję szosy i jakoś to połączę z treningiem siłowym.
Silownia to chyba jedyne miejsce,nigdzie opłaca się być manletem z rączkami jak t-rex, tym bardziej, przy twoim wzroście, twoje wyniki siłowe imponują.
Instagram również bardzo fajny, zwłaszcza te wpisy merytoryczne ( ͡º ͜ʖ͡º)
SS kafelków z podcastami też już se porobiłem, liczę że da mi sie coś ciekawego znaleźć i p----------c.
dzięki!
@MamMalegoSiurka: i tak i nie, bo najsilniejsi ludzie to jednak wysokie, duże chłopy. Trzeba po prostu niwelować niekorzystne dźwignie nakładając na siebie dużo masy i mieć do tego odpowiedni szkielet i mental do żarcia i trzymania tej masy. Dla mnie waga powyżej 100kg to już odczuwalne ograniczenie, kilka kilogramów mniej to jednak kompromis między sprawnością a siłą. Chociaż wiem, że optymalnie
Ale głównym czynnikiem myślę że jest wejście w treningi w młodym wieku i trzymanie całe życie podobnej formy. Nigdy, zaczynając od gimnazjum nie byłem na tyle ulany żeby mięśnie brzucha przestały być widoczne.
@bdm_bq: to tak jak ja