Wpis z mikrobloga

@donPoldron ja może nie zero, ale jakieś minimalne ilości typu lampka wina na wigilii firmowej czy innych takich okazjach raz na miesiąc czy dwa i trochę jestem w szoku, że człowiek miał ochotę zapracować na kaca na drugi dzień. Przecież to cały następny dzień z-----y dla paru godzin poczucia się fajnie.
  • Odpowiedz
@donPoldron: ja przestałem pić ponad rok temu jak pojawił się w głowie pomysł potomka i mam podobne przemyślenia, w ogóle mi nie brakuje alko a i spanie lepsze i zdrowie ;)
  • Odpowiedz