✨️ Obserwuj #mirkoanonim Dlaczego niby nie warto uczyć się programowania dla zarobków? Oczywiście, że warto i frajerem jest ten kto nie idzie w IT w Polsce. Pracuje biurowo ale nie IT. Każdy mówi jednym głosem, że zarobki to najlepsza motywacja a nie jakieś owocowe czwartki czy multisporty. Uwierzcie, że niczyją pasją nie jest klepanie Excela do znudzenia za 3000-5000 z możliwością bonusu rocznego 150zł, więc skoro masz robić coś co niekoniecznie kochasz to lepiej to robić za 15k (bo panuje opinia że programowanie MUSI być pasją, a można to zwyczajnie polubić i wykonywać jak każdą inną robotę). Na lepszych stanowiskach (dla ludzi spoza IT jest to >5k) też trzeba się szkolić, pogłębiać wiedzę, robić dodatkowe projekty tylko problem jest w tym, że wiele z tego nie masz. 5 lat doświadczenia spoza IT (gdzie i tak się szkolisz, tracisz nerwy) nigdy nie dorówna 5 lat doświadczenia w IT. Doświadczony szeregowy programista > jakikolwiek manager w polskim korpo. Jak już masz się gdzieś męczyć to lepiej to robić za godziwe pieniądze.
I tak wiem że świeżak nie dostanie na start 15k i na to trzeba lata ale w większości zawodów nawet po przepracowaniu całego życia ty nawet nie dojdziesz do 15k bo taki mamy rynek pracy w Polsce.
@mirko_anonim: Nic mądrzejszego na wykopie dzisiaj już nie będzie. Choc jak już się idzie w IT to warto w coś co się lubi trochę bardziej niz trochę mniej.
I tak wiem że świeżak nie dostanie na start 15k
Nie wiem skąd te głupie przekonanie, że jak ktoś się przebranżawia do IT to dlatego że chce za 3 miesiące zarabiać 15k.
Dlaczego niby nie warto uczyć się programowania dla zarobków? Oczywiście, że warto i frajerem jest ten kto nie idzie w IT w Polsce.
@mirko_anonim: ty jesteś frajerem, bo naganiasz ludzi w celu zniszenia branży. Twoje wpisy grożą napływem bootcampowiczów, którzy zagrażają moim 20k
AI, Hindusi i takie wpisy to główne powody niszczenia tej elitarnej branży i wysokich zarobków 20k+ za pracę 3-4h udając 8h dziennie, wygodnie z domku zdalnie, ha
@mirko_anonim: jako programista, który lubi, co robi, nie umiem zrozumieć tego gadania, że programować trzeba z pasji. Czy o jakimkolwiek innym zawodzie też się tak mówi? xD Oczywiście, pasja pomaga, ale i bez tego da się pracować latami i czuć satysfakcję.
@mirko_anonim: Wydaje mi się, że tutaj nie chodzi o to, że trzeba mieć pasję. Ja lubię programować, ale po pracy całkowicie się od tego odcinam, nawet wszelkie artykuły i newslettery czytam właściwie tylko w trakcie pracy.
Problemem jest raczej konkurencja na rynku dla świeżaków, obecnie na jedną ofertę przypada tyle CV, że trzeba jakoś się wyróżnić, a skończenie samych studiów czy bootcampu tego nie zapewni. W tej chwili nawet na
@mirko_anonim: @bartez_94 @RedBudgie oczywiscie ze nie trzeba byc pasjonatem. Ale wtedy 15k to zobaczysz tylko na fakturze u kolegi. Jesli sie tego nie lubi to sie zwyczajnie w tym dobrym nie bedzie. To nie jest budowlanka ze z czasem bedziesz zajebistym majstrem mimo ze cie ta robota w-----a.
@Pasterz30: a niby dlaczego będziesz zajebistym majstrem jak cię to w-----a a nie programistą? xD bo co? a księgowy czy doradca podatkowy to inaczej ma? xD Zobaczyć zobaczysz bo te wynagrodzenia w IT są nadmuchane dzięki jednemu z najniższych opodatkowań. Gdyby B2B było dostępne dla innych branży to zarobki niczym by nie odstawały... Nie róbmy z klepaczy kodu zamiast excelowych jakichś bogów...
@Pasterz30 mylisz się. It nigdy nie było moją pasją, Java to dla mnie czar a magia a próbowałem się nauczyć A zarabiałem ponad 650 euro dziennie. Robota jak każda, po prostu odbębnić
jako programista, który lubi, co robi, nie umiem zrozumieć tego gadania, że programować trzeba z pasji. Czy o jakimkolwiek innym zawodzie też się tak mówi? xD Oczywiście, pasja pomaga, ale i bez tego da się pracować latami i czuć satysfakcję.
@Fattek: Mam wrażenie, że większość ludzi mówiąca o tej mitycznej "pasji" myli ją ze zwykłym zadowoleniem z roboty - pewnie dlatego, że sami nigdy nie pracowali w pracy, która nie
@mirko_anonim: A ja myślę, że legenda pasji wzięła się z tego, że jak wielu starszych programistów zaczynało swoją przygodę z programowanie, pasja była jedynym motorem. W tamtych czasach (wczesne 00 w pl) praca programisty była trudno dostępna i bardzo przeciętnie płatna przy wysokich wymaganiach. Teraz ci ludzie (ja trochę też) okrzepli na wysokich i decyzyjnych stanowiskach i zwyczajnie ich boli (mnie trochę też), że są ludzie którzy robią IT (programowanie
Dlaczego niby nie warto uczyć się programowania dla zarobków? Oczywiście, że warto i frajerem jest ten kto nie idzie w IT w Polsce.
Pracuje biurowo ale nie IT. Każdy mówi jednym głosem, że zarobki to najlepsza motywacja a nie jakieś owocowe czwartki czy multisporty. Uwierzcie, że niczyją pasją nie jest klepanie Excela do znudzenia za 3000-5000 z możliwością bonusu rocznego 150zł, więc skoro masz robić coś co niekoniecznie kochasz to lepiej to robić za 15k (bo panuje opinia że programowanie MUSI być pasją, a można to zwyczajnie polubić i wykonywać jak każdą inną robotę). Na lepszych stanowiskach (dla ludzi spoza IT jest to >5k) też trzeba się szkolić, pogłębiać wiedzę, robić dodatkowe projekty tylko problem jest w tym, że wiele z tego nie masz. 5 lat doświadczenia spoza IT (gdzie i tak się szkolisz, tracisz nerwy) nigdy nie dorówna 5 lat doświadczenia w IT. Doświadczony szeregowy programista > jakikolwiek manager w polskim korpo. Jak już masz się gdzieś męczyć to lepiej to robić za godziwe pieniądze.
I tak wiem że świeżak nie dostanie na start 15k i na to trzeba lata ale w większości zawodów nawet po przepracowaniu całego życia ty nawet nie dojdziesz do 15k bo taki mamy rynek pracy w Polsce.
#programowanie #programista15k #takaprawda #praca #zarobki #korpo #naukaprogramowania #pracait #it
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: mkarweta
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
źródło: comment_cYbAi7XNQWBUjq5UVimHc8ccZcBuXLQf
Pobierz@mirko_anonim: Nic mądrzejszego na wykopie dzisiaj już nie będzie. Choc jak już się idzie w IT to warto w coś co się lubi trochę bardziej niz trochę mniej.
Nie wiem skąd te głupie przekonanie, że jak ktoś się przebranżawia do IT to dlatego że chce za 3 miesiące zarabiać 15k.
źródło: 87f7sf
Pobierz@mirko_anonim: ty jesteś frajerem, bo naganiasz ludzi w celu zniszenia branży. Twoje wpisy grożą napływem bootcampowiczów, którzy zagrażają moim 20k
AI, Hindusi i takie wpisy to główne powody niszczenia tej elitarnej branży i wysokich zarobków 20k+ za pracę 3-4h udając 8h dziennie, wygodnie z domku zdalnie, ha
Problemem jest raczej konkurencja na rynku dla świeżaków, obecnie na jedną ofertę przypada tyle CV, że trzeba jakoś się wyróżnić, a skończenie samych studiów czy bootcampu tego nie zapewni. W tej chwili nawet na
Zobaczyć zobaczysz bo te wynagrodzenia w IT są nadmuchane dzięki jednemu z najniższych opodatkowań. Gdyby B2B było dostępne dla innych branży to zarobki niczym by nie odstawały...
Nie róbmy z klepaczy kodu zamiast excelowych jakichś bogów...
A zarabiałem ponad 650 euro dziennie. Robota jak każda, po prostu odbębnić
@Fattek: Mam wrażenie, że większość ludzi mówiąca o tej mitycznej "pasji" myli ją ze zwykłym zadowoleniem z roboty - pewnie dlatego, że sami nigdy nie pracowali w pracy, która nie
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora