Wpis z mikrobloga

Haha śniło mi się, że kupiłem elektryka. Taa, Fabiunię w gazie na elektryka bym wymienił ehe. Ale może dodam, że kupiłem niby model co: kosztował 100 tys., miał zasięg nawet w zimę 1000 km, ładowanie od 10 do 90% w 1h, a bateria po 10 latach miała nadal mieć pół swojego żywota przed sobą, a zasięg po tych 10 latach (i przejechanych 400 tys. km) nie zmaleć więcej jak o kilkanaście %. Czyli kompletnie nierealne względem tego jakie elektryki i za jakie pieniądze są na tą chwilę oferowane.

#motoryzacja #elektryki #samochody #samochodyelektryczne #elektromobilnosc #zakupsamochodu #auto #sny #sen #fabia #skoda #lpg #niewiemjaktootagowac
  • 33
@assninja: No widzisz gwarancja na baterie 8 lat i po 8 latacg zwykle zostaje jakiś śmieszny zasięg rzędu 100 km. Tymczasem Fabia i za 8 lat i za 16 lat będzie mogła robić na strzała po kilkaset km.
@Adamfabiarz masz wspaniale fantazje wyprowadzone wprost z dupy o czym ustawicznie cie assninja informuje i prostuje.

kosztował 100 tys., miał zasięg nawet w zimę 1000 km

Czy sa takie diesle teraz? Wsadz teraz do auta i przejedz jak najszybciej sie da 1000km. Oczywiscie jak czlowiek czyli 2-3 kawy, toaleta i jedzenie w lokalu a nie na w aucie. Wspolczesne elektryki robia ten dystans w 9 godzin te najszybsze, 10 godzin te najwieksze.
@Yelonek: Byłoby 2 lata gwarancji, ale miesiąc po wyjeździe z salonu zainstalowałem lpg i to anuluje gwarancję na to co pod maską.

@jasonfly Ja robię na jednym tankowaniu lpg 800 km. Po przejechaniu 750 - 780 km zatrzymuję się na 2 minuty by dotankować kilkanaście litrów lpg i bez problemu przejeżdżam 900-1000 km w 9-10 godzin drogami szybkiego ruchu (gdy nie ma korków). A trasy do 800 km bez tankowania pod
Byłoby 2 lata gwarancji, ale miesiąc po wyjeździe z salonu zainstalowałem lpg i to anuluje gwarancję na to co pod maską.


@Adamfabiarz: Miałem to samo. Też w Skodzie, ale w dieslu. Dokupiłem rozszerzoną gwarancję, żeby pojeździć 2 dodatkowe lata. Po 4 latach silnik na śmietnik i trzeba kupić nowy. Tak działa gwaranacja. Silnik dojechał do 160 000 km i się natychmiast zezłomował.

A trasy do 800 km bez tankowania pod drodze.


@Adamfabiarz: to jetesmy chyba inaczej zbudowani. Ja po 3 godzinach ciesze sie jak dziecko, ze za chwile ladowarka albo w ogole przerwa. Nie wiem moze wy filmy ogladacie jak jedziecie 7g non stop? Mnie by #!$%@?%&$ wziela po tylu godzinach jazdy non stop. Juz nie pytam nawet o toalete. Podroz z dzieckiem to tez oczywistosc. Majac 1,5 roczniaka na pokladzie to czlowiek
@Adamfabiarz: Nie, nie. Jak się kończy gwarancja to trzeba wywalić na złom, bo jest zepsuty.

Jak robisz siku w 2-3 minuty to w ogóle wychodzisz z samochodu, rozpinasz rozporek, myjesz ręce? Czy robisz prosto do butelki jadąc w kalesonach, a zatrzymujesz się tylko po to, żeby dobrze wycelować?