Aktywne Wpisy
![WonszWykopowy](https://wykop.pl/cdn/c0834752/b6953c8ca190c7f49240d45e6462c32194940e75aa1d303dc8f52ff1a41e4ea1,q60.png)
Przechodzę przez sytuacje z powodu których nie jeden się zabił. Nawet znam przypadek.
Płaczę albo wale w podłoge z bezsilności. Od matki jedyne co słyszę to tylko "życie to ci dopiero dokopie", albo że wcześniej nie przypuszczała że "jestem aż takim gównem."
To że to nie jest zdrowe ani normalne to wiem. Ale czy Wasze też takie są? Pytam poważnie. Na ile toksyczność rodziców jest w powszechna na tagu #przegryw, a
Płaczę albo wale w podłoge z bezsilności. Od matki jedyne co słyszę to tylko "życie to ci dopiero dokopie", albo że wcześniej nie przypuszczała że "jestem aż takim gównem."
To że to nie jest zdrowe ani normalne to wiem. Ale czy Wasze też takie są? Pytam poważnie. Na ile toksyczność rodziców jest w powszechna na tagu #przegryw, a
![tomrex88](https://wykop.pl/cdn/c0834752/03d7d3ef4d3d23021ae7397eb3e69954a7c7ebe8701aea2de0b8f886214b0e4d,q60.jpg)
tomrex88 0
Moglibyście być w związku z wyższą od siebie dziewczyną?
- Tak 61.5% (56)
- Nie 38.5% (35)
A to akurat mit rozpropagowany przez "Wroga u bram". Nie ma żadnych przekazów ani dokumentów że ruskie na Niemców z gołymi rękami szli.
Jak weszła mobilizacja i nie było jeszcze dostaw Leand Lease i fabryki na Uralu nie szły pełną parą to brakowało uzbrojenia.
Wprawdzie krótko, ale zdarzało się.
Pewnie takie sytuacje miały miejsce, ale raczej nie pod Stalingradem i nie na taką skalę jak to w filmie było pokazane. Przynajmniej brak na to jakichkolwiek źródeł.
@Jabby: bo ci co szli z gołymi rękoma szybko kończyli ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@lexico: I dlatego wyniszczyli najlepsze niemieckie dywizje (legendarną 6 armię) i wygrali wojnę? Gdyby z tą bronią a raczej jej brakiem była prawda to Niemcy by łatwo wygrali.
W Leningradzie też akurat mieli problemy z bronią i tam też według niektórych relacji się cuda działy.
Warto pamiętać jak bardzo radziecka historia jest zakłamana i jak wiele tam robiono, żeby prawda nie dostawała się dalej.
Do tego warto
Chodzi Ci o T-34? Przecież to był badziew. Jeździł, strzelał i byle armatą go nie rozwaliłeś. Tyle z jego zalet.
Za Wikipedią
"W chwili pojawienia się na froncie II wojny światowej stanowił zaskoczenie dla Niemców ze względu na duży kaliber armaty i grubość pancerza. Miał opinię pojazdu, którego wykorzystanie znacząco wpłynęło na przebieg wojny[2]. Początkowo produkowany w Charkowskiej Fabryce Parowozów im. Kominternu, był podstawą uzbrojenia radzieckich sił pancernych w latach 1941–1945. Podczas wojny był pojazdem pancernym wyprodukowanym w największej liczbie egzemplarzy. Był też drugim, pod względem wielkości produkcji, czołgiem wszech
No i gdzie tam jest mowa że to najlepszy czołg wojny? Co go nim czyniło? Bo że był idealny dla Rosjan to fakt. Łatwy w produkcji i obsłudze co sprawiało że można było nim nasycić wojska pancerne w stopniu większym niż wróg.
A że na samym początku zaskoczył Niemców to nic nie zmienia, bo szybko dostosowali do niego środki przeciwzaradcze (nowsze wersje armat do panzer IV już przebijały te pancerze).
Generalnie tak jak mówię, największy problem to był z tym jak wygląda dokumentacja i relacje z ZSSR bo miały mocną cenzurę.
@Vinizius No jak tak napisali na Wikipedii to faktycznie tak musiało być. T-34 w pierwszej wersji nie było dopracowane. W kolejnych też nie było cudem pola walki. Przede wszystkim
Żeś pojechał. Było dokładnie odwrotnie.
@MrBudget
Nie doszliby do Berlina ;)