Wpis z mikrobloga

Doszliśmy do takiego punktu w społeczeństwie, że jak w młodym pokoleniu dziewczyna robi obiady chłopakowi to jest coś godnego podziwu, że wcale nie musi, ale mimo to robi to z własnej woli i się poświęca wkładając wysiłek w robienie rodzinie jedzenia. Oczywiście wiele kobiet się w ten sposób nie poświęca do czego ma oczywiste prawo. A z kolei chłop wiadomo, że ma #!$%@?ć, być ambitny, robić karierę i dużo zarabiać, bo to jest jego powinność by nie być nieudacznikiem. W społeczeństwie chłop to ma być chłop, a jaka ma być kobieta? Dla współczesnej kobiety facet powinien tyle zarabiać by stać ich było na codzienne jedzenie na dowóz.
W ekstremalnych przypadkach nawet facet jest odpowiedzialny za wybór catering i obawia się, czy dobrze wybierze, żeby księżniczce smakowało, bo jak nie zasmakuje to będzie jego porażka. Tak wyglada rzeczywistość wielu chłopaków z młodego pokolenia.

#redpill #blackpill #przegryw #rozowepaski #logikarozowychpaskow #niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow #zwiazki
  • 21
jak w młodym pokoleniu dziewczyna robi obiady chłopakowi to jest coś godnego podziwu,


@Bananek2: Właśnie ani trochę godnego podziwu, doszliśmy do momentu w którym taka kobieta jest #!$%@? przez inne kobiety. Jakby było coś złego w zrobieniu czegoś dobrego dla swojego partnera/partnerki, niezależnie od płci. Kochający facet może coś ugotować swojej kobiecie, a kochająca kobieta swojemu mężczyźnie bez obaw o społeczny ostracyzm swojej postawy. I tyczy się to oczywiście wielu innych
@Bananek2: Feminizm spełnił swoją rolę, prawa kobiet zostały powszechnie zaakceptowane. Kukserwatyzm natomiast promuje tradycyjne role płciowe mężczyzn, to musicie być """mężczyznami""", nie widzę tutaj niczego dziwnego.
@ekscytacje: ostatnio na Instagramie widziałem dziewczynę która postawiła jasno: jej mąż ciężko pracuje i że normalne dla niej jest to, że przygotowuje mu posiłek po ciężkiej pracy i jest z tego zadowolona, w końcu on pracuje na rodzinę, a ona w tym czasie gotuje, ogarnia dom. Nawet nie wiesz jaki hejt na dziewczynę spadł. Masakra, nie zrobiła nic złego, a feminazistki tak się spruły, że pamiętam chyba z 200 podkomentarzy miał
@Bananek2: nie wiem czy godnego podziwu, wszystkie kobiety, które znam gotują, ale nie dla chłopa jako takiego, tylko dlatego, że same muszą też coś zjeść, gotujemy więc dla całej rodziny. Niemniej uważam, że w 21 wieku, jeśli partnerzy pracują w podobnym wymiarze godzin na stanowiskach o podobnym stopniu pracy fizycznej to tylko upośledzony chłop będzie narzekał, że kobieta mu nie gotuje codziennie obiadu.
Jeszcze do zmian ustrojowych baba miała gotować i tyle. Mus. Wręcz urzędowy, czy to pani po UW, czy pani po 4 klasach szkoły podstawowej. Obecnie to przywilej, że coś umie do garnka włożyć. Dodatkowo facet też dzisiaj z byle pierdołą leci oddać produkt na gwarancję, kiedyś brał sam się za rozkręcanie, sprawdzanie styków i tak dalej. Świat oszalał. Podobno są też 3 płcie, a nawet można być poza żadną i też jest
@Bananek2: Ja to inaczej odbieram, zawsze zdziwiony jestem, ze potrafi coś ugotować, ale to jest śmieszne dzisiaj, bo dziewczyny pod trzydziestkę potrafią robić rzeczy i się z tego cieszą, które kiedyś potrafiły i robiły nastoletnie dziewczynki bawiąc się w dorosłość (dziwne smakowe kawy, dziwne zapiekane rzeczy, jakieś przekąski, wymyślanie potraw, to się robiło za gówniarza mając prawie 20 lat).
No, ale im mniej się wymaga i pieści panny dzisiaj, bo mają
@Sylwiusz89: Z gwarancją to ostro przegiąłeś. Jeszcze do tego by doszło, by człowiek płacący ciężkie pieniądze za sprzęt elektroniczny miał sobie sam naprawiać, bo mu po miesiącu od kupna przestał działać. Producent sprzedał Ci bubla, to niech se sam naprawia. Ja szanuję swój czas i nigdy nie próbuję naprawić rzeczy na gwarancji, które wymagają jakiejkolwiek interwencji w nie (np. rozkręcanie właśnie). A po gwarancji to owszem, naprawiam wszystko to co jestem
@Aldehyd_Glutarowy:

ostatnio na Instagramie widziałem dziewczynę która postawiła jasno: jej mąż ciężko pracuje i że normalne dla niej jest to, że przygotowuje mu posiłek po ciężkiej pracy i jest z tego zadowolona, w końcu on pracuje na rodzinę, a ona w tym czasie gotuje, ogarnia dom. Nawet nie wiesz jaki hejt na dziewczynę spadł. Masakra, nie zrobiła nic złego, a feminazistki tak się spruły, że pamiętam chyba z 200 podkomentarzy miał