Mirki, czy jest możliwe że po 6 miesiącach nieustannego "masowania" moje ciało mówi "dość"? W ciągu ostatnich 6 miesięcy z 78 kg nabrałem 10 kg masy czyli przy 180 cm wzrostu ważę 87 kg, swój poziom tkanki tłuszczowej oszacowuje na 17-18%. I mam wrażenie że od jakiegoś czasu jest mi strasznie ciężko włożyć w siebie więcej niż 2500 kcal dziennie. Nawet robienie sobie szejków nie pomaga, a robie takie co mają 1000
@polskimurarzpl: Jestem laikiem, ale też ciężko było zjeść mi czasami te 2.5k kcal, ale to z tego powodu, że czasami dzień jedzenia zaczynam o 14/15 xD Jak mam wolne i pierwszy posilek powiedzmy zjem o 10, to przy 2.5k czuje sie glodny, a aktualnie jest to okolica mojego zera. Więc imo zacząłbym od regularności w godzinach spożywania posiłków, a na temat samej michy i tego co jesz się nie wypowiem.
Szczere mówiąc to zupełnie nie rozumiem matrymonialnego fenomenu obcokrajowczyń. Popodróżowałem sobie po różnych częściach świata i nie jest tak, że wszystkie dziewczyny np. z Ameryki Południowej czy z Filipin albo Japonii są piękne.
@polskimurarzpl: Ja rozumiem, po pierwsze duża część chwali laski z zagranicy ponieważ jest to forma ciśnięcia beki oraz widać jaki ból dupska niektóre laski zaczynają mieć kiedy ich broni tak naprawdę używasz, po drugie w momencie kiedy
mireczki bijący 500mg teścia wracają właśnie z silki z uśmiechem na mordzie, kiedy użytkownicy "kreatyny" martwią się o swoje zdrowie i googluja jak negatywny wpływ na zdrowie ma rtęć xD
#szczecin