Ale cały czas nie mogę dojść do siebie po wypowiedzi Jachiry.
Byłam w stanie zaakceptować, że ma takie zdanie o flipperach. Co prawda, ch*jowo, bo nawet Konfa dała jej owacje, no ale okej.
Jednak zaczęła mnie zastanawiać inna rzecz. Mianowicie ile Jachira zapłaciła za swoje mieszkanie od flippera, którym jest zachwycona (wypowiedź utrwalona na sprawozdaniu stenograficznym).
![Mrita - Wiem, że od słynnego posiedzenia sejmu, gdzie była omawiana sprawa flipperów,...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/ca7827298e4fa27c9cd67dc335b12705bb1cb68d724f33431f8c5f6105a7578b,w400.png?author=Mrita&auth=e93e1f9f0f7b4c563b1b58cd53a03ffc)
źródło: jachira
Pobierz
TL;DR: Wskoczyłam do sklepu po jeden produkt - taka przyjemność kosztuje: cena produktu + 150 PLN.
W czasie otrzymania tego pseudomandatu poruszałam się o kulach. Poprosiłam kierowcę, żeby podrzucił mnie moim autem do sklepu. W trakcie zakupów kierowca pomagał mi się poruszać - pojazd został na parkingu bez nikogo. Ze względu na zamieszanie związane z problemem w poruszaniu się - zapomniałam o konieczności pobrania biletu parkingowego. Po zakupach dowiedziałam się, że wjeżdżając na parking nie zagrodzony żadnymi szlabanami zaakceptowałam regulamin, którego treść ponoć mogłam przeczytać kuśtykając kilkadziesiąt metrów do parkometru.
Po
źródło: kurwy
Pobierztak