Wpis z mikrobloga

@Lonate Hej! znam ten ból. Moja mama na początku mojej "przygody" z atakami paniki i stanami depresyjnymi mówiła że sam sobie to wymyśliłem i że ona też się stresuje i jakoś żyje. Często dodawała że jestem głupi. Dopiero po tym jak poszedłem do psychologa i psychiatry zaczęła rozumieć że sprawa wygląda poważnie. Najgorsze jest jak nie masz oparcia w najbliższych :( trzymaj się!
ale prawda jest taka że depresja to spoko wymówka na lenistwo i użalanie się nad sobą. Ja dziś do południa tez będę miał depresję.


@Sisal: Rozumiem że jak ktoś będzie miał zniszczone kolano (bo mózg przecież nie może nieprawidłowo funkcjonować co nie, widzę że niektórym przekracza to horyzonty myślenia) to też będziesz pisał że ktoś jest leniwy że nie biega czy jeździ na rowerze.

W ogóle na prawdę duża ta skala
@Lonate: taka cecha tego pokolenia, założenie w mózgu, że oni tego nie mieli i dali radę więc jest to współczesna fanaberia. Ja mam dokładnie tak samo z akupunkturą czy fizjoterapeutą- mam problemy zdrowotne, takie same jak moja mama gdy była w moim wieku. Gdy powiedziałam jej, że korzystam z pomocy specjalistów- a po co, to naciągactwo, ja miałam to samo i mi przeszło samo, po co wydajesz pieniądze. Strasznie współczuję takiej
@Turkotka:

W ogóle na prawdę duża ta skala lenistwa że się zabija codziennie w Polsce 15 osób.


Wszyscy ci ludzie chorujący na choroby psychiczne to lenie i symulanci, ale ci co zrobili magika to już w tym symulowaniu przesadzili xD

Mentalność skończonych debili. Matoł co swój chłopski rozum stawia wyżej nad diagnozę lekarza, i nie potrafi zrozumieć prostego ciągu przyczynowo skutkowego, że bierność i brak chęci i energii do działania to