Wpis z mikrobloga

Jeździłem dziś po Warszawie rozwożąc towar, a następnie po Łodzi.
Jak jeszcze jakiś debil powie, że po warszawie nie da się jeździć to mu p-------ę osobiście.
To wygląda jakbyście w ciągu 1,5h zmienili miasta z normalnego kraju na kraj trzeciego świata.

To jest jakieś totalne dno! Miasto w centrum kraju, przecinają go w sumie wszystkie ważne główne drogi, niegdyś centrum biznesowe polski (znaczy się polin) oraz drugi bangladesz jeśli chodzi o produkcję tkanin, dzianin, ciuchów itp itd.
Jakie procesy musiały zajść, by wyglądało to jak miasto w kraju trzeciego świata?
#warszawa #lodz #polskiedrogi
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@blackmilk: W Łodzi po prostu najważniejszy jest PR. Wejdź na fb Łodzi to będzie wszystko świetne.

A jak jest irl?
Drogi mają miliony dziur
Syf syf syf
Piotrkowska to bezpłatny parking obecnie bo nikt nie kontroluje
  • Odpowiedz
@blackmilk: Bo Wawce się dobrze jeździ, a jak się weźmie pod uwagę ile tam jest aut na drogach to już w ogóle kosmos, ale jak się gdzieś porządnie zakorkuje to gwarantuję Ci, że w Łodzi nie zaznasz takiego zatoru. Po Łodzi jeździ się dramatycznie. Remonty, po których się gorzej jeździ, światła ustawione od czapy, dziury a raczej to wyrwy w drogach, limity prędkości oderwane od rzeczywistości. Zbiorkom nie istnieje. A
  • Odpowiedz
@blackmilk: nie ma tragedii ( ͡° ͜ʖ ͡°) Warszawa to jednak sztos pod względem infrastruktury drogowej, tym bardziej, że TIRy mają zakaz poruszania się w godzinach szczytu po mieście.
Ale gorsze niż Łódź w mojej opinii są Kraków, 3city, Olsztyn, Poznań, Szczecin, Wrocław

W reszcie miast raczej mało jeździłem by się wypowiedzieć :P
  • Odpowiedz