Aktywne Wpisy
PrzegrywNaZawsze +266
Eh wspominam stare dobre Mirko. Kto pamięta takie nicki jak marianbaczal, FilzofujacaCalka, SamiecAlfa, SamGamgee, pitrasia, policjaa, Gruszka92, tych dwóch co mieszkali na Bali. Kiedyś to było mirko, teraz nie ma mirko #mirko
Weźcie mi to wyjaśnijcie, bo nie jeden raz jestem świadkiem podobnych sytuacji. Weźmy przykład imprezy: WESELE
Ja z moją kobietą (programista + prawnik) 1-2 w nocy: zaorani, zmęczeni, głowy już wiszą nad stołami dosłownie utrzymywane siłą woli i zaraz zwijamy do domu
w tym samym czasie jakieś robolskie pary typu mechanik/budowlaniec + kasjerka/fryzjerka/monterka produkcyjna zapyerdalający po 12h dziennie wywijają na parkiecie, drą pisdy, pełni energii, dopiero się rozkręcają.
My sen po 8h,
Ja z moją kobietą (programista + prawnik) 1-2 w nocy: zaorani, zmęczeni, głowy już wiszą nad stołami dosłownie utrzymywane siłą woli i zaraz zwijamy do domu
w tym samym czasie jakieś robolskie pary typu mechanik/budowlaniec + kasjerka/fryzjerka/monterka produkcyjna zapyerdalający po 12h dziennie wywijają na parkiecie, drą pisdy, pełni energii, dopiero się rozkręcają.
My sen po 8h,
Jestem #przegryw przed 30 i powiem wam, że różowe mniej patrzą na wygląd o ile masz konkretną pozycje. Z racji bycia singlem szukam w swoim środowisku czyli praca (którą dosyć często zmieniam), patrzę po starych znajomych, ewentualnie jakieś dodatkowe zajęcia grupowe. Za każdym razem okazywało się (czy to z rozmowy i na żywo, czy sam sprawdziłem na FB/IG/Linkedin), że owa panna ma całkiem przeciętnego chłopaka/narzeczonego/męża ale on jest #programista15k albo jakiś inżynier albo prowadzi jakąś działalność. Moja obserwacja dotyczy raczej kobiet około 25+ bo z takimi najczęściej mam doczynienia. Tak samo wszystkie stare znajome ze szkoły powychodziły za mąż za jakiś IT Team Leaderów czy właścicieli restauracji. Nie kojarzę sytuacji gdy kobieta w tym wieku ma kogoś na swoim poziomie albo niżej (pod kątem pracy). Jeśli to kogoś pocieszy to jest w tym jakaś nadzieja dla tych którzy wyglądem nie grzeszą ale mogą nadrobić wysokim stanowiskiem. Mam też wrażenie, że dla różowych #programowanie to taki odpowiednik prawnika jeśli chodzi o status.
#blackpill #tinder #hipergamia #wyglad #samotnosc #podrywajzwykopem #randki #redpill #tfwnogf #badoo #rozowepaski #niebieskiepaski #seks #zwiazki #relacje
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63a6bce36ee95d57c222ef52
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
---
Zaakceptował: LeVentLeCri
Jak piszę na jakimś czacie z różowym, gdzie nie widzimy siebie nawzajem, to jak tylko coś wspomnę że studiuję infę albo że to moje hobby to jakoś tak nagle zaczyna więcej pisać, podpytywać, angażować się w rozmowę i nie piszę nic konkretnego tylko wystarczy słowo "informatyka" i już mają mokro w majtkach (albo raczej dolary im się pojawiają w oczach), nie znają branży i
Komentarz usunięty przez moderatora
@eli_eli_lema_sabachthani: Wykop jest przepełniony programistami 15k, bo to miejsce dla elity internetu ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Przecież nikt w internecie nie mógłby cię okłamać, co nie xD
@AnonimoweMirkoWyznania: Straszny bullshit - większość programistów, których znam to albo single albo normiki będący w związku po 7-10 lat. Na hasło "programowanie" i "informatyka" to większość różowych ma pustynię w majtach bo stereotypowo kojarzą, że programista musi być nudziarzem. Jedyny wyjątek od tego to samotne matki, które chętnie związałyby się z dobrze zarabiającym beciakiem.
@AnonimoweMirkoWyznania: Masz same znajome w wersji premium prima sort. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@AnonimoweMirkoWyznania: jak już się wyszaleją z bezrobotnymi czadami i są po 30stce*
@Szumimiwelbie: ok oski. Całkowitym zbiegiem okoliczności w moim wypadku działa to całkowicie inaczej (zerwanie kontaktu w momencie podaniu informacji
---
Zaakceptował: karmelkowa
---
Zaakceptował: karmelkowa
Lekarze, adwokaci, oskarki deweloperskie, wlasciele firm. Dopiero później sa informatycy i inżynierowie, korpo ludki itd.
A najśmieszniejsze jest to że tacy lekarze czy adwokaci nie zarabiają kokosów. Ot dobrze zarabiają ale tylko wybitne jednostki z plecami wyciągają niesamowite sumy. Ja znam adwokatów co żyją jak jakiś PM z korpo z kursami itil.
---
Zaakceptował: karmelkowa