#anonimowemirkowyznania Jestem #przegryw przed 30 i powiem wam, że różowe mniej patrzą na wygląd o ile masz konkretną pozycje. Z racji bycia singlem szukam w swoim środowisku czyli praca (którą dosyć często zmieniam), patrzę po starych znajomych, ewentualnie jakieś dodatkowe zajęcia grupowe. Za każdym razem okazywało się (czy to z rozmowy i na żywo, czy sam sprawdziłem na FB/IG/Linkedin), że owa panna ma całkiem przeciętnego chłopaka/narzeczonego/męża ale on jest #programista15k albo jakiś inżynier albo prowadzi jakąś działalność. Moja obserwacja dotyczy raczej kobiet około 25+ bo z takimi najczęściej mam doczynienia. Tak samo wszystkie stare znajome ze szkoły powychodziły za mąż za jakiś IT Team Leaderów czy właścicieli restauracji. Nie kojarzę sytuacji gdy kobieta w tym wieku ma kogoś na swoim poziomie albo niżej (pod kątem pracy). Jeśli to kogoś pocieszy to jest w tym jakaś nadzieja dla tych którzy wyglądem nie grzeszą ale mogą nadrobić wysokim stanowiskiem. Mam też wrażenie, że dla różowych #programowanie to taki odpowiednik prawnika jeśli chodzi o status.
Pyra ale nie Przeznaczena: W sumie to jako kobieta idealnie to rozumiem. Na meza lepszy facet 6/10 zarabiajacy spory hajs niz bawidamek 9/10 bez hajsu. ---
A najśmieszniejsze jest to że tacy lekarze czy adwokaci nie zarabiają kokosów. Ot dobrze zarabiają ale tylko wybitne jednostki z plecami wyciągają niesamowite sumy. Ja znam adwokatów co żyją jak jakiś PM z korpo z kursami itil.
@AnonimoweMirkoWyznania: Co rozumiesz kokosy? Bo praktycznie ciężko jako lekarz zarabiasz mniej niż kilkadziesiąt koła. Jak gadałem ze swoją księgową, to sporo u niej przekroczyło milion w październiku.
@AnonimoweMirkoWyznania: Jedynie samotne matki to tak, mam kilku znajomych z bardzo bogatych rodzin i nigdy nie mieli łatwiej od tych z srednich czy biednych jesli chodzi o dziewczyny, w wiekszości decydował wygląd
@jutronaobiadznowuryz: to nie chodzi tylko o pieniądze. Baby by chiały beztroskiego życia. Tylko, że są glupie bo można sobie fajnie żyć i bez pieniedzy
@CloudSpanner: też nie wiem skąd te fantasmagorie jakie ludzie tutaj wypisuja. Pracuje w IT i zauwazylem to samo co ty, albo zwiazki z bardzo dlugim stazem zawarte przed era tindera, w ktorych to kobiety sa gora bądź single coś tam próbujacy jeszcze na appkach, ale raczej pogodzeni juz z losem. A pacuje w firmie placej bardzo dobrze nawet jak na stolice ( ͡°͜ʖ͡°) Reakcje kobiet
Mam też wrażenie, że dla różowych #programowanie to taki odpowiednik prawnika jeśli chodzi o status.
Te bajty coraz słabsze, ale jakby ktoś uważał, że tak serio jest to chyba nie w tej rzeczywistości. Pracuje w branży IT od dwudziestu paru lat i na przestrzeni tego czasu postrzeganie przez różowe ludzi pracujących w IT (pracujących czyli wszelacy dynamiczni 'managerowie' nie są wliczani) zmieniło się z dziwaka z którym nie chcą mieć
@AnonimoweMirkoWyznania: Nic nadzwyczajnego, dziewczyny 25+ mówią otwarcie że progiem wejścia jest 8k netto. Co oznacza tylko że chcą wsiąść do pociągu który już jedzie. Nie chcą się dorabiać wspólnie, dać chłopu energię do działania żeby się rozwijał dla dobra swojego i rodziny. Zupełnie jak w książce: "Tresowany mężczyzna" i "Hieny, modliszki, czarne wdowy".
@Ksut_Melodi: no dlatego Albo poświęcasz rynek matrymonialny dla szczęścia swojego i aby się na nim skupić, albo możesz się skupić i nie musisz poświęcać swojego szczęścia dla rynku matrymonialnego ponieważ nic cię nie kosztuje radzenie sobie na nim pomyślnie (stało się to z "automatu") Albo nie wiem, bardzo wcześnie w życiu już #!$%@? mimo braku szczęścia na rynku i przed rewolucją coś ugrales vide bluepillerzy Ewent. nie musisz poświęcać ani swojego
Chuop co od miesiąca robi pompki i się podciąga i czuje się szeroki jak An-225 Mrija, ale w sumie w lustrze nie widać żadnych zmian. Pewnie zła dieta i słabe geny. Ale ja nie przegryw. Ja się łatwo nie poddam ( ͡°͜ʖ͡°)
Jestem #przegryw przed 30 i powiem wam, że różowe mniej patrzą na wygląd o ile masz konkretną pozycje. Z racji bycia singlem szukam w swoim środowisku czyli praca (którą dosyć często zmieniam), patrzę po starych znajomych, ewentualnie jakieś dodatkowe zajęcia grupowe. Za każdym razem okazywało się (czy to z rozmowy i na żywo, czy sam sprawdziłem na FB/IG/Linkedin), że owa panna ma całkiem przeciętnego chłopaka/narzeczonego/męża ale on jest #programista15k albo jakiś inżynier albo prowadzi jakąś działalność. Moja obserwacja dotyczy raczej kobiet około 25+ bo z takimi najczęściej mam doczynienia. Tak samo wszystkie stare znajome ze szkoły powychodziły za mąż za jakiś IT Team Leaderów czy właścicieli restauracji. Nie kojarzę sytuacji gdy kobieta w tym wieku ma kogoś na swoim poziomie albo niżej (pod kątem pracy). Jeśli to kogoś pocieszy to jest w tym jakaś nadzieja dla tych którzy wyglądem nie grzeszą ale mogą nadrobić wysokim stanowiskiem. Mam też wrażenie, że dla różowych #programowanie to taki odpowiednik prawnika jeśli chodzi o status.
#blackpill #tinder #hipergamia #wyglad #samotnosc #podrywajzwykopem #randki #redpill #tfwnogf #badoo #rozowepaski #niebieskiepaski #seks #zwiazki #relacje
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63a6bce36ee95d57c222ef52
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
---
Zaakceptował: karmelkowa
Jakby mnie taka zobaczyła, to już by nie było tak fajnie ehhh
@AnonimoweMirkoWyznania: Co rozumiesz kokosy? Bo praktycznie ciężko jako lekarz zarabiasz mniej niż kilkadziesiąt koła. Jak gadałem ze swoją księgową, to sporo u niej przekroczyło milion w październiku.
I tak, w sumie to bez znaczenia. Kobiety potrafią się wiązać nawet z kryminalistami bez grosza przy dupie.
---
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Te bajty coraz słabsze, ale jakby ktoś uważał, że tak serio jest to chyba nie w tej rzeczywistości. Pracuje w branży IT od dwudziestu paru lat i na przestrzeni tego czasu postrzeganie przez różowe ludzi pracujących w IT (pracujących czyli wszelacy dynamiczni 'managerowie' nie są wliczani) zmieniło się z dziwaka z którym nie chcą mieć
Nie chcą się dorabiać wspólnie, dać chłopu energię do działania żeby się rozwijał dla dobra swojego i rodziny.
Zupełnie jak w książce: "Tresowany mężczyzna" i "Hieny, modliszki, czarne wdowy".
@olokynsims: miales tak na tinderze czy w realu?
@przegryw162cm: real.
Na tinderze dobiłem tylko do 10 polubień od bmi30+. Gdzie ja 178cm, 70kg, 5-6 z twarzy.
Albo poświęcasz rynek matrymonialny dla szczęścia swojego i aby się na nim skupić, albo możesz się skupić i nie musisz poświęcać swojego szczęścia dla rynku matrymonialnego ponieważ nic cię nie kosztuje radzenie sobie na nim pomyślnie (stało się to z "automatu")
Albo nie wiem, bardzo wcześnie w życiu już #!$%@? mimo braku szczęścia na rynku i przed rewolucją coś ugrales vide bluepillerzy
Ewent. nie musisz poświęcać ani swojego