Aktywne Wpisy
EndThis +204
switcher20 +92
Jak możesz nie chcieć mieć dzieci? Przecież każdy organizm żywy chce i się nawet nie zastanawia. Zobaczysz jeszcze ci się odmieni, jesteś młoda, masz dopiero 20 lat. Poczekaj do trzydziestki to ci się na pewno odmieni. Natury nie oszukasz, zegar biologiczny zacznie tykać. A jak ci się dalej nie odmieni to poczekaj do czterdziestki. No mówię ci odmieni ci się. Pożałujesz tej decyzji i zostaniesz sama. A jak dalej ci się nie
Przed chwilą miałam rozmowę z chłopakiem o przeprowadzce do niego. Jesteśmy ze sobą już ponad rok i wydawało mi się, że traktujemy siebie poważnie. On pozwolił mi się wprowadzić do niego, ale bez moich kotów i psa. Zajebisty deal, mam 2 koty od 4 lat, psa od 7 lat i nagle mam oddać moje kochane zwierzaki do schroniska?
Gdy mu o tym powiedziałam to on się zdenerwował i powiedział, że on nie wyobraża sobie życia w mieszkaniu z tyloma zwierzakami. Tylko dlaczego dopiero teraz o tym mówi gdy dobrze wie, że dla mnie moje zwierzaki są wszystkim? Skoro mu to nie pasowało to mógł mi wcześniej o tym powiedzieć, a nie że teraz oczekuje że albo będziemy mieszkać osobno albo ja w jego mieszkaniu, ale musiałabym się pozbyć zwierzaków :(
#zwiazki #zwierzeta #psy #koty
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63989ad77a12ddf164843e64
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
@AnonimoweMirkoWyznania: to się nazywa higiena i to się chwali, że chłop nie chce mieszkać z kotami, które sraja do kuwety i to potem tam leży.
Sory, ale jeśli facet żyje higienicznie, to nagle od tak nie stanie się brudasem, bo panience się tak zachciało.
Wcześniej mu to pasowało, bo
Po kotach się sprząta, a nie że "to tam leży". I to się nazywa higiena. Wystarczy ogarniać kuwety na bieżąco i używać dobrego żwirku.
@antyhistaminka: to chyba trzeba mieć oddzielny etat, aby zawsze po jaśniekotku kupsko posprzątać.
@lileniaa: dla was to każdy jest zaburzony jak sie z wami nie zgadza
@Dietetyq: ja jako niebieski raczej popieram OPkę, ale w tym wypadku bardzo istotne są szczegóły, (ktorych znamy tylko jedną stronę, różowej ) zwlaszcza komunikacja i jej forma oraz podejście kazdego z partnerów do drugiego partnera.
Jak najbardziej jest uzasadnione, że facet (np. wychowany w domu gdzie nie było zwierząt) będzie się źle
@Sandrinia: Pani zawzięcie reklamująca aborcję to mówi. xD
Zwierzęta w domu to brud, smród, wiele wyrzeczeń i obowiązków, a w dodatku męczarnie dla tych zwierząt.
1. Próba postawienia Ci warunków i sprawdzenie Twojej "lojalności"
2. Serio chcesz żyć z kimś, kto nie chce żyć z psem, czy kotem? Jeśli nie ma alergii i fobii, to jest to (przynajmniej dla mnie) wykluczające.