#anonimowemirkowyznania Przed chwilą miałam rozmowę z chłopakiem o przeprowadzce do niego. Jesteśmy ze sobą już ponad rok i wydawało mi się, że traktujemy siebie poważnie. On pozwolił mi się wprowadzić do niego, ale bez moich kotów i psa. Zajebisty deal, mam 2 koty od 4 lat, psa od 7 lat i nagle mam oddać moje kochane zwierzaki do schroniska? Gdy mu o tym powiedziałam to on się zdenerwował i powiedział, że on nie wyobraża sobie życia w mieszkaniu z tyloma zwierzakami. Tylko dlaczego dopiero teraz o tym mówi gdy dobrze wie, że dla mnie moje zwierzaki są wszystkim? Skoro mu to nie pasowało to mógł mi wcześniej o tym powiedzieć, a nie że teraz oczekuje że albo będziemy mieszkać osobno albo ja w jego mieszkaniu, ale musiałabym się pozbyć zwierzaków :(
@lileniaa: No tak, jak on mógł?! nie domyślić się???????????? XD wchodzimy w 4 gęstość. Kompromis? wspólna rozmowa na dany temat? Nie. Ja i moje zoo albo post na wykopie, bo sama nie wiem co myśleć o tym psycholu (psychol bo się mnie nie słucha).
@Leszcz_Bagienny: ale autorka nie narzeka na zwierzęta tylko na to jak została zaszantażowana przez chłopa, ktory - jak sądzila zaakceptowal jej stan rzeczy.
@Leszcz_Bagienny Ale tutaj nawet nie ma o czym rozmawiać... Są rok razem, a nie od dziś wie, że ma zwierzątka XD Zwykły szantaż na dziewczynę... Ona nawet nie powinna tutaj pisać i się zastanawiać co robić... To jest zwykły egoista
@AnonimoweMirkoWyznania: pewnie to jest bait ale jeśli nie to jak wy się dopasowaliscie. Pytanie kto zaproponował wspólne zamieszkanie i czy rozmawialiście wczesniej o tym czy chcecie mieć razem zwierzęta bo jeśli nie to to mogłaś założyć że nikt nie chciałby miec w mieszkaniu takiego zwierzyńca i szukać osoby podobnej do ciebie. Serio to mit że przeciwieństwa tworzą dobry związek. Druga sprawa gdzie wy sie spotykaliście? Jak on wytrzymywał u ciebie? Czy
@Velani: @lileniaa: @Fifka23: Ale zrobiłyście mi wieczór XD. Wasze wypowiedzi tak bardzo są typowe, że nie wiem do końca czy mnie nie trollujecie ʕ•ᴥ•ʔ, wy to piszecie głową czy to jakiś bot wkleja?
@Leszcz_Bagienny zwierzę to nie np kilka zestawów LEGO, które można wynieść do piwnicy albo sprzedać na olx. Odrob lekcje na jutro i idź spać bo zaspisz do szkoły ( ͡°͜ʖ͡°)
@AnonimoweMirkoWyznania: pro tip. Nie musicie mieszkać razem xd w sumie nawet nie wiem po co. Kiedyś mieszkałem z laską to było to niesamowicie #!$%@? doświadczenie, szczególnie że ja chodzę spać 5-6 a pracuje od 11
@AnonimoweMirkoWyznania po cholerę Ci dupę truje skoro wie, że masz swój zwierzyniec? Albo bierze całość, albo niech się wali na ryj ( ͡º͜ʖ͡º) Ja bym chyba typa zabił śmiechem gdyby kazał mi się pozbyć kota
@AnonimoweMirkoWyznania: wspaniały wpis, ciekawy jestem tylko czemu OP'kę popierają prawie same różowe paski, a to faceci wypowiadają się sceptycznie do takiego zwierzyńca na chacie - zapewne niema to nic wspólnego z ewentualnym bałaganem na mieszkaniu faceta, który dotychczas żył bez choćby nawet chomika ( ͡°͜ʖ͡°)
@Velani: dokładnie, dlatego nie łatwo żyć z 3 pod jednym dachem. Przypominam nie wiemy czy to mieszkanie psychola niebieskiego zimnego drania facecika nie mieści się w przedziale 30-40 m2. Po za tym to jak sobie wyobrażasz taką przeprowadzke? O cześć koniache masz wnieś jeszcze te 2 koty w tansporterach z fafikiem dam sobie rade. Zapisz sobie w kalendarzyku, kiedy trzeba iść z kotami do weterynarza, bo możemy zapomniec. ALE co ty
@lileniaa: Egoizmem nie jest zmuszanie kogoś do kochania nie swoich zwierząt bo ja chce bo ja je mam bo ja musze z nimi żyć? To jest egoizm ale logika różowych pasków jest znana z tego, że patrzeć to wy umiecie ale tylko według siebie czyli egoistycznie.
Przed chwilą miałam rozmowę z chłopakiem o przeprowadzce do niego. Jesteśmy ze sobą już ponad rok i wydawało mi się, że traktujemy siebie poważnie. On pozwolił mi się wprowadzić do niego, ale bez moich kotów i psa. Zajebisty deal, mam 2 koty od 4 lat, psa od 7 lat i nagle mam oddać moje kochane zwierzaki do schroniska?
Gdy mu o tym powiedziałam to on się zdenerwował i powiedział, że on nie wyobraża sobie życia w mieszkaniu z tyloma zwierzakami. Tylko dlaczego dopiero teraz o tym mówi gdy dobrze wie, że dla mnie moje zwierzaki są wszystkim? Skoro mu to nie pasowało to mógł mi wcześniej o tym powiedzieć, a nie że teraz oczekuje że albo będziemy mieszkać osobno albo ja w jego mieszkaniu, ale musiałabym się pozbyć zwierzaków :(
#zwiazki #zwierzeta #psy #koty
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63989ad77a12ddf164843e64
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
Komentarz usunięty przez autora
Ja bym chyba typa zabił śmiechem gdyby kazał mi się pozbyć kota