30 zł za butelkę wody. Air Show Radom zarabiał na spragnionych

Temperatura powyżej 30 stopni, zero cienia i wszędzie kolejki - tak w skrócie, oprócz oczywiście podniebnego widowiska, można opisać radomskie Air Show. Najgorzej sytuacja wyglądała z wodą, bo zgodnie z regulaminem, uczestnicy mogli wnieść tylko 0,5 litra na osobę.
- #
- #
- #
- #
- #
- 352
Komentarze (352)
najlepsze
Z opinią Google zniknęło dziwnym trafem ok 1000 negatywnych opinii.
@gwidon9997: niewidzialna reka rynku :D
@gwidon9997: 0:55
@Arsenazo: No masz wyżej napisane, że Radom nie był już współorganizatorem (tę edycję organizowała tylko Agencja Mienia Wojskowego) a i tak kłamiesz albo nie potrafisz czytać, bo zwalasz
QUO VADIS
Wewnątrz było 3 lub 4 punkty poboru wody w postaci namiotu do którego szedł wąż z hydrantu przecież pożarowego. W każdym namiocie był kranik w którym pracownik wodociągów
Czasem trzeba jednak bronić się przed krzywdą, a najlepiej to robić w grupie, której można choć trochę zaufać, którzy coś potrafią i można im coś powierzyć.
Tymczasem zwierzchnictwo w Polsce twierdzi na przykład, że "nie zatrudniamy ekspertów, bo jak zatrudnialiśmy ekspertów to nie chcieli oni realizować naszego programu" i wychodzi wtedy z tego taki Smoleńsk, albo Air Show Radom.
@bibuch: Czyli narzekali na swoich bo to m.in. wojsko organizowało :)
Nie no wcale nie dało się zamiast w bramie ustawić 6 osób do sprawdzania biletu to przed bramą zrobić 20 stanowisk do tej czynności. Jak ktoś postawił płot i bramę szeroką na 5m to dokładnie w tym miejscu musi być bramka do sprawdzania biletów.
Co do wody to
Najlepsze że organizatorzy nie mają sobie nic do zarzucenia.