Wpis z mikrobloga

jak mnie wk?!#iają reklamy "leków"...
A zwłaszcza te w radio - wszystkie tłuczone pod te same kilka schematów:

Np. rozmowa koleżanek przy kawie

- [...] a tak poza tym to świerzbi mnie #!$%@?.
- To normalne w naszym wieku. Weź [nazwa leku]!
- [nazwa leku]?
- Tak, [nazwa leku]! [nazwa leku], to kompleksowa kompozycja składników. Dodatkowo [nazwa leku] zawiera wyciąg z #!$%@?, tak potrzebny dla kobiet po menopauzie.
- Rzeczywiście, [nazwa leku] od razu pomógł.

Wjeżdża lektor na 125% szybkości mówienia

/Wyrób medyczny [nazwa leku]koi swąd cipska. Wyciąg z penisus minimus wspomaga pracę wątroby. Przeciwwskazania: nadwrażliwośćna którykolwiek składnik leku. Podmiot odpowiedzialny - PolFarmex/

I jeszcze rymowanka na koniec, tak żeby ci ryło banię resztę dnia.

"Ziuta gilgocze? - [nazwa leku] i po kłopocie!"

Ale to #!$%@?... Najlepsze są te reklamy na wymyślone choroby - teraz w modzie suchość w jamie ustnej xDDDD

A kiedyś jeszcze było coś takiego jak RSL - zespół niespokojnych nóg xd

Albo na nadmiar wody w organizmie ja p$##?%%e i lek na chrapanie

- Krzysiek? Ty w aptece?!
- No ta... Jak wale lewo, to mje skoorcze łapiooo (,)
- Weś magnes...
- Bjore.
- Ale nie MenMag Ultra Max Fast Forte, bo jak bierzesz taki zwykły to c!$$@ daje.

I lektor
/Przed użyciem j@#!ć falubaz
  • 95