Wpis z mikrobloga

@trytytkaa: nie nie... nie przeżyłeś ataku fosforowego we śnie. Wyśniłeś przeżycie w wyśnionym ataku. To różnica. Naprawdę byś umarł, nie dziękuj. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Mojs: Źle. Przeżyłem "na własnej skórze" atak fosforowy we śnie. Byłem jego świadkiem, a zarazem ofiarą. Zamknięte okna na niewiele się zdały, zacząłem się coraz mocniej dusić i umarłem - dlatego się obudziłem. :D

Jedyne co pamiętam to to, że oprócz zamkniętych okien chciałem jakoś pozaklejać kratki wentylacyjne, ale już było za późno.

Tętno po obudzeniu musiałem mieć przez chwile na poziomie 150 minimum ( ͡° ͜ʖ ͡°
@trytytkaa: Rozumiem, że twój organizm tak jak/lub wiedza pozwala w 100% oddać prawdziwość realnego ataku fosforowego 1 do 1. W takim razie nie opowiadaj snów o stosunku płciowym, bo prawdopodobnie gacie masz całe sztywne ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A tak serio - sny potrafią być realistyczne tylko kiedy na to pozwolimy. Ludzki umysł i system neurologiczny jest tak skonstruowany, że albo nad snami panujesz, albo dajesz się
@Mojs: Jak dobrze, że jest wykop. Naukowcy do tej pory nie potrafią odpowiedzieć ze stu procentową pewnością skąd biorą się sny i dlaczego są nieraz tak realistyczne, ale Mirki to wiedzą. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Apropos stosunków płciowych we śnie to kiedyś ruchałem Pamele Anderson i było zajebiście. Jestem z tego dumny. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@trytytkaa: ja też nie powiedziałem ze 100% pewnością. Czytałem na studiach o tym, tyle pamiętam. ¯\_(ツ)_/¯
A co do ruchania Pameli... współczuję i tylko potwierdzasz moje zdanie... bo w śnie się nie liczy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@trytytkaa: Ja też miałem sen, widziałem grzyby atomowe w TV i wojnę nuklearną i okazało się, że żadna ruska rakieta nie doleciała do granic Ukrainy nawet tylko lądowały u siebie, ale z pomocą przyszło NATO i posłało jeszcze kilkaset głowic w kierunku ruskich żeby ich dobić, oby to był proroczy sen!.
@trytytkaa: A mi się śniło że jeździłam samochodem po pijaku i wyjadałam jedzenie wystawione dla bezdomnych psów. A potem usłyszałam w radiu że jakaś laska jeździ samochodem i wyjada jedzenie dla bezdomnych psów. Stwierdziłam że to strasznie chamskie wyjadać psom jedzenie, więc dołączyłam do poszukiwań samej siebie.