Wpis z mikrobloga

@kaaban: W poprzednim roku i rok wcześniej byłem jakoś w okolicy późnego września / początek października. Za pierwszym razem to był okres covidowy i nie można było chodzić po knajpach, ale za drugim razem już wszystko normalnie działało. Wiadomo - to jest dalej Zakopane, ale można znaleźć spoko nocleg, knajpy no i baza wypadowa do gór świetna. Byłem pierwszy raz po dłuższej przerwie (będzie z dobrych 10 lat albo i
  • Odpowiedz
@Sumiru: zawsze mozesz zamiast do Zakopanego poleciec np do Wloch :D ze znajomymi kupilismy loty po 500zl do Palermo, nocleg w przyzwoitym apartamencie 100zl za lebka za noc. Na miejscu też taniej, jedzenie o niebo lepsze i nie uzerasz sie z tlumami, a jestes na cieplej Sycylii, polecam ;)
  • Odpowiedz
@Sumiru: uwielbiam góry, ale nigdy nie zrozumiem zimowych wypadów "do Zakopanego" (nie mylić z wypadami w góry/na narty) . No chyba, że ktoś lubi oddychać dymem z domowych pieców, których jest od #!$%@?.
  • Odpowiedz
@Sumiru: Jedziesz na żniwa jako dojrzały kłos i jeszcze narzekasz, że Cie doją? Jak nie Ty, to pojedzie inny zostawić dudki, to przecie papaj kochał góry
  • Odpowiedz
@Sumiru: Wybierasz najbardziej snobistyczne miejsce w Polsce w dodatku jedziesz do górali, czyli największych centusiów w całej Polsce. Czego się spodziewasz?

@paluszki_rybne niby masz rację co do Zakopanego, ale ceny mimo to mogą zaskakiwać. Hotel w Pradze w tym terminie wychodzi taniej. Przesadzają w tym Zakopanem.
  • Odpowiedz
@Sumiru: no niesamowite, specjalnie podnosza ceny na Sylwestra, kto to widzial? Popyt, podaz, mowi to cos panu? I tak zapelnia wszystko, bo ludzie bez szacunku do siebie beda walili drzwiami i oknami, wiec czemu maja sprzedawac tanio, skoro moga drozej?
  • Odpowiedz