Wpis z mikrobloga

@bulbulator90: Ja nie muszę się pocieszać, bo mam kogoś od lat. Ale widze, że inaczej na mnie patrzą kobiety niż jak miałem naście / dzieścia lat i to ja musiałem za nimi latać. Nie zamierzam zmieniać ale fakty są takie, że "Prime time" kobiety jest ok. 20 r.ż a faceta 30+. Chyba, że jest n----------m, otłuszczonym nerdem, który sapie idąc ze śmieciami to może nie. Ale to tak samo jak
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: To się bierze już to co jest i akceptuje wady wybranki a nie pajacuje szukając jakiejś idealnej. No i śmieszą mnie te wypowiedzi tych którzy twierdzą że facet po ścianie może przebierać w młodych i potencjalnie najlepszych. Czasu na znalezienie sobie partnerki jest na prawdę bardzo niewiele i trzeba się śpieszyć jak diabli bo zostanie się z ręką w nocniku.
  • Odpowiedz
  • 16
@ChickenDriver Faceci po 30, o których piszesz ze maja branie u mlodych to absolutna topka.

Większość jest przecietna ( nie oznacza to że wyglądają jak świnia) i nie mają szans.

Więc nie wciskaj bajek -przeciętny Mirek ma czas na znalezienie wartościowej kobiety max do 30. Biorąc pod uwagę jak mało jest ich na "rynku"
  • Odpowiedz
Większość jest przecietna ( nie oznacza to że wyglądają jak świnia) i nie mają szans.


@bulbulator90: Wiekszosc facetow powyzej 30 roku zycia jest ponizej przecietnej. Generalnie do pewnego momentu wiekszosc facetow jest mniej wiecej na swoim optymalnym poziomie (i wtedy wiekszosc jest przecietna), ale w momencie, gdy ida do pracy i przybywa im obowiazkow (nawet jesli mieszkaja sami) to kapcanieja. Wlasnie dlatego mowi sie, ze prime faceta to 35-37, ale
  • Odpowiedz
Faceci po 30, o których piszesz ze maja branie u mlodych to absolutna topka.


@bulbulator90: Bzdura. Mam Tindera. Jestem niski, brzydki i stary (36 lat), więc mam na takim Tinderze może z 20 par. Z czego połowa to dziewczyny od wieku 20-24 lat. Jak ktoś jest ciut bardziej przystojny, nie jest konusem i jest w relatywnie zadbany i ogarnięty, to znajdzie sobie młodszą partnerkę z palcem w dupie.
  • Odpowiedz
@Pharos: Licznik par na tym Tinderze nic nie znaczy. Pewnie wiele kobiet tylko kolekcjonuje pary i nic więcej. Dopiero jak się będzie miało to szczęście że któraś laska umówi się na spotkanie i nie skończy się tylko na tym jednym a trwałym związku to dopiero będzie jakiś sukces. Zabawy na jeden wieczór są nic nie warte i nie świadczą o tym że facet jest że tak powiem atrakcyjną partią. A
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: "Ściana" polega TYLKO i wyłącznie na uswiadomieniu sobie, że w wieku 30 lat jesteś mniej atrakcyjną kobietą niż mając 20, a ostatnie 10 lat to był spadek tej atrakcyjnośći, którego tempo rosło proporcjonalnie z wiekiem. Że nie ma szans konkurować z samą sobą gdy miała 20 lat. I teraz ten spadek będzie jeszcze szybszy.

U facetów to nie działa, bo jeżeli atrakcyjny facet nie przespał lat 20-30 to w
  • Odpowiedz
@LifeReboot Ale kobiety w wieku 30 lat mogą być bardziej atrakcyjne niż 20 latki. Często takie kobiety wyrastają z modnych ciuchów i idą w klasykę ubioru, bardziej eleganckie stroje. Tak samo makijaż, już wiedzą że delikatny makijaż ładniej wygląda niż mocna tapeta. Dużo kobiet po 30 zaczyna też dbać o ciało więc chodzą na siłownię i mają diety aby być dalej szczupłe. Do tego już mają trochę doświadczenia łóżkowego czy życiowego
  • Odpowiedz