Wpis z mikrobloga

Fragment odpowiedzi na pierwsze pytanie w wywiadzie: "kobiety po prostu nie znajdują odpowiednich partnerów, z którymi te dzieci chciałyby mieć. I odwrotnie: panowie również nie znajdują partnerek, które uważaliby za potencjalnie dobre przyszłe matki". Ale oczywiście wszędzie komentarze ociekające mizoginią.
  • Odpowiedz
@Tyrande: A tam, przesadzasz. Całkiem szybko sie usamodzielniłem bo w wieku 19 lat więc "mindset" powinniśmy mieć w miare podobny, mi pare latek więcej u płci przeciwnej nie przeszkadza. Nie moge patrzeć na baby w moim wieku które dopiero studia kończą i cały czas ciągną hajs od rodziców, zero samodzielnośći.
  • Odpowiedz
Czy to wymagasz, żebym zrobiła ci pełne opracowanie twojej postaci na podstawie 3 komentarzy na wykopie?


@Krysztalowa: Dziewczyno. Napisałem tylko to, że twój pogląd jakoby z wiekiem kobiety obniżały wymagania jest nieprawdą. To ty zaczęłaś robić mi jakieś osobiste insynuacje, więc nie pytaj się mnie czy chcę kierować temat na siebie. To ty to zrobiłaś, ty skierowałaś temat na mnie i to w dość prymitywny sposób. Na podstawie tylko tego, że
  • Odpowiedz
@Krysztalowa:

165cm wzrostu to przeciętny wzrost dla kobiet, a co za tym idzie jest dużo niższych. Dodatkowo sporo kobiet nie lubi nosić obcasów, więc będąc z tobą na równi nie odczuwałyby większego problemu


Ja mając 177 słyszę, że jestem za niski a Ty gościowi co ma 165cm piszesz, że to nic takiego? Ty naprawdę nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak podłe są obecnie kobiety i czego wymagają.
  • Odpowiedz
@Pharos: Nie, to ty skierowałeś temat na siebie zaczynając od "bo ja jestem taki i taki i tyle i tyle zarabiam". Nie pytałam o to, sam tym we mnie rzuciłeś. Do reszty się nie odniosę, bo właściwie potwierdzają moją tezę. To nie twój wzrost jest problemem.
  • Odpowiedz
Faktów nie obchodzą uczucia. Nie wmówisz mi, że połowa populacji kobiet dała ci kosza tylko z powodu wzrostu.


@Krysztalowa: No właśnie według faktów to nawet więcej niż połowa populacji kobiet nawet nie spojrzy na niskiego. A mnie wystarczy kilkadziesiąt prób, po których dobrze wiem co kobiety o mnie myślą - i tak usłyszałem wile razy, że jestem kurduplem i mam spadać urosnąć.
  • Odpowiedz
@Krysztalowa: Tak było, jak nie możesz znaleźć baby to załóż Tindera. Na Tinderze nie idzie? Mało par? Może masz słabe zdjęcia i opis. Po odpicowaniu Tindera dalej nie idze? Na Tinderze siedzi inny sort kobiet. Idź do klubu wyrywać baby. Dalej nikogo nie możesz znaleźć? Idz na domówki, do znajomych, spotkania integracyjne w pracy. Nie masz znajomych bo przeprowadziłeś sie do miasta gdzie nikogo nie znasz? Pracujesz w firmie gdzie
  • Odpowiedz