Wpis z mikrobloga

Jak mnie #!$%@? te polki. Pisalem z jedną na Badoo no i jej tłumacze, że szukam odpowiedniej osoby do związku, bo jak zobaczę, że dziewczyna mnie nie kreci na pierwszym spotkaniu, to raczej się z nią później się spotkam itd. To ta mi mówi, że traktuje kobiety przedmiotowo i że nie jestem wrażliwy. Po 10 min pisania na tej śmiesznej aplikacji to stwierdziła no ja pierdo i napisała, że do spotkania nie dojdzie. To jej napisałem elo i koniec rozmowy i usunąłem parę od razu.
Teraz jestem z #rozowypasek ponad miesiąc i się pyta czy na wesele z nią pójdę. Ja jej mówię, że jestem introwertykiem i z uja nie lubię takich imprez, bo się na nich męcze przeokropnie - to już wkurzona i że będzie płakać xd. Ja tam wolę mniejsze grono ludzi i takie grono, które dobrze znam( a najlepiej we dwójkę ja + rozowa)nie lubię rozmawiać z obcymi ludźmi za bardzo no bo o czym, a o pogodzie czy o jakichś nieistotnych pierodolach nie chce mi się gadać. A musiałem się wyżalić xd

#polka
#tinder
#badoo
#badoo
  • 17
  • Odpowiedz
@Espance: Też jestem introwertykiem, ale nie wyobrażam sobie nie pójść ze swoim niebieskim na wesele xd Nieważne czy jesteśmy w związku miesiąc czy 3 lata. Mój też nie przepada za imprezami rodzinnymi czy w ogóle imprezami, ale chodzimy na nie i do jego znajomych czy rodziny i do moich, bo wystarczy, że jednej stronie na tym zależy. Jak dla twojego różowego to, żeby jej partner się z nią pokazywał na takich
  • Odpowiedz
@Espance: no ale jak dziewczyna prosi cię żebyś szedł z nią na wesele jako osoba towarzysząca to wypadałoby jednak iść XD po prostu ty jesteś trochę #!$%@? i ci się wydaje że one są #!$%@?
  • Odpowiedz
@girlsgowild: trudno, nie będę się męczył na tym #!$%@?** weselu. Mówię do niej, że wolę z nią gdzie indziej spędzić ten czas. Jak odejdzie to odejdzie - trudno - to znaczy że jednak nie kochała skoro z takiego powodu by mnie rzuciła. Znam jedną taką parę, co chłop też nie lubi wesel i jego dziewczyna sama chodzi i nie mają z tym problemu.
  • Odpowiedz
@Espance: To co ona ma iść z kolegą na te wesele? A na inne imprezy rodzinne też nie pójdziesz, bo nie lubisz? Mało kto to lubi - chodzi się, bo tak wypada.
  • Odpowiedz
@Espance: no i #!$%@? że nie chcesz, jak jej matka umrze to też na pogrzeb i stypę nie pójdziesz bo nie lubisz przebywać z ludźmi? pierdól się, życie w społeczeństwie tak działa że czasem musisz robić rzeczy których nie lubisz - chociażby po to, aby się z tymi ludźmi których nie chcesz widzieć, móc socjalizować.
  • Odpowiedz
@Espance: na pogrzeb czy urodziny prababci czy na święta do rodziny tez nie pójdziesz? Jesteś po prostu #!$%@?, bo związek to wygląda tak, że w pewnych sytuacjach się już nie jest samemu tylko z kimś.
  • Odpowiedz
@Espance: ugulnie chcesz chyba związku po to by mieć jedynie korzyści tj dzibka a od jakichś "obowiązków" typu chodzenie na rodzinne imprezy, poznawanie rodziny itd to się troche uchylasz. W tej sytuacji to zamiast związku lepsza, tańsza i mniej obciążająca ciebie psychicznie będzie roksa xd
  • Odpowiedz
@Espance "a ja nie lubie jak waz pierdzi i zebami zgrzyta" W zyciu (zwlaszcza doroslym) robisz rzeczy ktorych nie cierpisz zeby ci ktorych kochasz mogli sie czasem usmiechnac na tym smutnym jak #!$%@? swiecie.
  • Odpowiedz
@Espance: Jestem mizoginem, seksistą i ogólnie hejtuję polki, ale w tym przypadku #!$%@? jesteś ty. Wesela się zdarzają, bo ludzie są głupi, więc jak któraś strona chce iść, to się idzie. To nie jest jakaś wyprawa, tylko w najgorszym razie kilka godzin (można się ewakuować wcześniej). Co innego, gdyby mi różowa powiedziała, że mam iść i jeszcze gibać się jak #!$%@? rezus (tańczyć), to bym jej powiedział, że chyba ją pogrzało,
  • Odpowiedz