Wpis z mikrobloga

Matka mnie ciągle pyta, czemu nie umiem zagadać do dziewczyn. Yyyyy #!$%@? może dlatego że całe życie miałem siedzieć w domu i tylko się uczyć, nigdzie z kolegami nie wychodzić na piwo, niczego nie próbować, bo coś może się stać xD

Teraz mówi, że jak bym się jej cały czas słuchał, to by mi to na dobre wyszło xD

#przegryw
michau507 - Matka mnie ciągle pyta, czemu nie umiem zagadać do dziewczyn. Yyyyy #!$%@...

źródło: comment_1654411023ShxGistOj36qvi7BBX3YSI.gif

Pobierz
  • 86
czemu nie umiem zagadać do dziewczyn


@michau507: bo matki nie rozumieją że mężczyzna musi mieć osobny zestaw umiejętności żeby tylko nawiązać potencjalnie produktywną (w sensie "romantycznym") komunikację z kobietą. Dla nich większość tematu sprowadzała się do czekania na kandydata, więc skąd miałyby wiedzieć jak to wygląda z drugiej strony. Jak ktoś nie był aktywnie wychowywany przez ojca, to w zasadzie za wielu opcji żeby nabyć takie umiejętności nie ma
tak, to wina oczywiscie wszystkich dookoła, tylko nie moja. Co z tego ze OP ma pewnie z 30 lat i jest od 12 lat pełnoletni


@to_nie_tak_jak-myslisz: @michau507: Mnie na szczęście to ominęło bo co poimprezowałem to moje, ale znam gościa który właśnie w gimnazjum/liceum cały czas słyszał od rodziców tylko "na imprezowanie będzie jeszcze czas/teraz najważniejsza nauka/nie możesz wyjść bo [tutaj bzdurne powody]" itd.
Tak mu minął najlepszy okres do
Krs90 - > tak, to wina oczywiscie wszystkich dookoła, tylko nie moja. Co z tego ze OP...

źródło: comment_165442375797xepfobMxrWJMUuKzVVSv.jpg

Pobierz
@NoHejCoTam:
Niby tak a z drugiej strony strony pewne rzeczy są uniwersalne od lat... Jak umiesz się dogadać z ludźmi, znasz się na czymś dobrze, jesteś elastyczny w życiu i umiesz sobie radzić z trudnościami (zawsze jakieś są) itp. to uniwersalne ponadczasowe wartości i rzeczy pomocne niezależnie od epoki.
Po prostu większość rodziców też nie ogarnia życia. Przekazują to co umieją i wiedzą swoim dzieciom.

W pewnym momencie jednak można spojrzeć