Wpis z mikrobloga

no i klasycznie projektant sobie rzuci okiem, może coś tam sobie ścienne zmierzy, olewając grubość ewentualnych płyt, które na nią przyjdą i powie że mną być tak i #!$%@?.

Nie sprawdzi czy wejdzie do windy, czy w ogóle jest możliwość wykonania czegoś takiego. Niech się wykonawca pałuje.


@krucjan: czekaj... czy taka płyta nie kosztuje tysiące złotych? Może ja jakąś drogą kupowałem ale to jest przecież z 10k lekko? I dostajesz zamówienie
#!$%@? mac, ci projektanci to ja nie wiem z jakiej szkoły projektowania są, chyba z uczelni c.h.u.j - odrealnieni od rzeczywistości, nie przejmują się właśnie takimi drobiazgami jak na załączonym obrazku, potrafią #!$%@?ć gniazdko pod prysznicem i twierdzić że tak jest ok....