Wpis z mikrobloga

test był za trudny co do tego czego nauczył prowadzący i powinien ogarnąć dupę.


@rales: Chciałabym żeby to tak działało ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Na moich studiach był jeden przedmiot-kosa. Nie zdawało jakieś 95% rocznika, ludzie powtarzali rok po 2 czy 3 razy żeby ogarnąć ten jeden przedmiot. Jeden gość nawet dorobił się jako korepetytor z tego konkretnego egzaminu od tego konkretnego prowadzącego - co roku ma przynajmniej 50 wychowanków i robi to zamiast zwykłej etatowej pracy - aż tak się mu to opłaca
  • Odpowiedz
Taką sytuację wykładowca powinien traktować w dużej mierze jako swoją porażkę, bo jego zadaniem było przekazanie tej wiedzy.


@ms93: to nie ma żadnego wpływu na jego ocenę roczną, zarobki czy awans.
  • Odpowiedz
Taką sytuację wykładowca powinien traktować w dużej mierze jako swoją porażkę, bo jego zadaniem było przekazanie tej wiedzy.


@ms93: żeby ją przekazał studenci jeszcze powinni chodzić na wykłady i nie mieć #!$%@?, to nie będzie #!$%@?
  • Odpowiedz
Taką sytuację wykładowca powinien traktować w dużej mierze jako swoją porażkę, bo jego zadaniem było przekazanie tej wiedzy.


@ms93: U mnie na finansach na UW potrafiło nie zdać 70% ludzi. Ale szczerze to te 70% nie nadawało się do tego kierunku. Ani matematyki nie potrafili ani logicznego myślenia.
Osobiście uważam że najpierw trzeba jednak zrobić dobrą selekcję na ludzi którzy ogarną i ludzi którzy nie potrzebują tego kierunku aby móc
  • Odpowiedz
@Wannababcie: Lol bo inżynier nie jest od tego, tyko robotnik. Inżynier opracowuje i mowi jak ma byc i tyle. Polibudy są trudne, bo tam się wymaga od ludzi a nie przepuszcza za damski ch.uj. Swoją drogą ignoranctwo w twoim wykonaniu to niezła farsa - na polibudzie są też inne kierunki, oprócz mechaniki.
  • Odpowiedz
@Liryczne_MMA: To jest straszne w polszy i na naszych "magicznych" uczelniach. Egzamin uwaliło 70% studentów? Spoko, katedra jest z siebie dumna. W każdym normalnym kraju, na poważnych uczelniach w takiej sytuacji kierownik katedry ląduje u rektora i się tłumaczy. Bo, zwłaszcza jeśli mówimy o wyższych latach, to opcje są 2 - albo #!$%@? egzamin ułożyli, albo nie umieją nauczyć.
  • Odpowiedz
na studiach miałem podobna prace


@Wannababcie: ale ja mam tę pracę po studiach i dzięki nim. #!$%@? mnie takie januszowe gadanie, że politechniki produkują samych debili, kiedy jest to jedyna droga do zostania specjalistą w chemii, fizyce, mechanice, budownictwie, architekturze i masie innych dziedzin, gdzie ludzie klepią grube pieniądze tylko i wyłącznie dzięki wiedzy, której podstawy poznali na studiach
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Jaki klasyk xD Zaliczenia z elektrotechniki się przypominają. Nie ma trudnych kursów na studiach. Są tylko trudni prowadzący xD Bo nie wierzę, że kompletnie nikt nie miał choćby 50 procent.
  • Odpowiedz